
Szymon Majewski skomentował ostatnie słowa Małgorzaty Kożuchowskiej na temat jej ciąży, a właściwie zapłodnienia. W wywiadzie dla "Vivy" aktorka opowiedziała o naprotechnologii, czyli metodzie dzięki której powitałana świecie syna. Zobaczcie, co napisał!
Szymon Majewski kpi z Małgorzaty Kożuchowskiej
Gwiazda nigdy nie ukrywała, że bardzo długo starała się zajść w ciążę. Razem ze swoim mężem marzyli o potomstwie, ale z różnych względów nie było im to dane. W ostatnim wywiadzie Kożuchowska przyznała, że Jaś pojawił się na świecie dzięki - naprotechnologii, metodzie dozwolonej przez Kościół.
Szymon Majewski jak zawsze zabawnie odniósł się do słynnych słów gwiazdy i na swoim Facebooku skomentował to:
Małgorzata Kożuchowska reklamuje NAPROTECHNOLOGIĘ jako metodę zapłodnienia. Co to jest?
Metoda NAPRO polega na NAPROwadzaniu męża na żonę. Mąż otrzymuje współrzędne żony i naprowadza go święta wiązka.
Co to jest naprotechnologia? Wedłyg Wikipedii, oparta jest głównie na naturalnych sposobach planowania rodziny, które są dopuszczane m.in. przez kościół katolicki.
Metoda stawia nacisk na naukę umiejętności rozpoznawania własnej płodności przez małżonków starających się o potomstwo - pisze Wikipedia.
Zobacz: Szymon Majewski wyśmiewa się z Maffashion i Jessiki! Którą popiera w konflikcie o włosy?!
Szymon Majewski naśmiewa się z Małgorzaty Kożuchowskiej
Małgorzata Kożuchowska pierwszy raz opowiedziała o tym, jak udało jej się zajść w ciążę

Wywiad Małgorzaty Kożuchowskiej dla magazynu Viva, w którym opowiedziała jak starała się o dziecko, wywołał sporo emocji. Jej syn, Jan Franciszek, skończył w październiku rok. W środę, w Dzień Dobry TVN Małgosia kontynuowała temat. Opowiedziała widzom TVN jakie szanse dawała sobie na to, że po czterdziestce uda się jej zostać mamą? Bo lekarze dawali jej ledwie 2 proc. ... Mam taką naturę, że myślę zawsze optymistycznie. Nawet jeśli się wali i pali, a moje marzenia się nie realizują, albo realizują się nie w takim tempie, w jakim bym sobie tego życzyła. To ja zawsze otwieram furtkę i mówię: "dobra, nie teraz, to następna szansa się spełni". I rzeczywiście był taki moment, iź poczułam, że zbliżam się do takiej niebezpiecznej granicy, po przekroczeniu której być może już tej szansy nie będzie. (...) Wiek kobiety ogranicza nas w pewnym momencie i jeśli chcemy mieć dziecko, to musimy się za to zabrać. Nie ma co czekać i oglądać, że się samo wydarzy, trzeba się trochę wysilić, postarać, pochylić i dać czas - powiedziała w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN Małgorzata Kożuchowska. Małgorzata Kożuchowska opowiedziała w świątecznym wydaniu Vivy, co czuła, kiedy okazało się, że jednak udało się jej zajść w ciążę i o tym, jak przeżyła ten szczególny czas. Okazuje się, że wiele kobiet jest jej wdzięczne, że podzieliła się w wywiadzie swoimi doświadczeniami. Bo doświadczenia aktorki dają nadzieję innym, że też będą kiedyś rodzicami. Daje ten wywiad nadzieję, że prawie nigdy nie jest za późno, a taki też był mój cel i cieszę się, że mogłam w ten sposób pomóc - powiedziała Kożuchowska w DDTVN. Zobacz: Małgorzata Kożuchowska: "Poddałam się naprotechnologii, po dwóch miesiącach byłam w ciąży" Małgorzata Kożuchowska z synem Jasiem na spacerze. Tuż po...