Przygoda Pauliny Sykut ze światem show-biznesu rozpoczęła się kilka lat temu w "Idolu". To właśnie dzięki udziałowi w show Polsatu początkująca gwiazda trafiła do telewizji, gdzie początkowo prowadziła muzyczny program a później została pogodynką. Dzisiaj Paulina Sykut jest prawdziwą gwiazdą tej stacji. To właśnie Sykut coraz częściej prowadzi największe wydarzenia, takie jak sylwester czy festiwal TOP TRENDY. Niestety, sama celebrytka w rozmowie z magazynem "Viva!" przyznaje, że jej życie nie zawsze wyglądało tak kolorowo.

Reklama

- Żyliśmy bardzo skromnie. Czasem z młodszym bratem sprzedawaliśmy na targu kwiaty z ogrodu babci, znalezione gdzieś butelki... w tajemnicy przed mamą, żeby zrobić jej niespodziankę, bo wiedzieliśmy, że nie ma pieniędzy. Latem zbieraliśmy truskawki, maliny, żeby zarobić na zeszyty- przyznaje Paulina Sykut.

Okazuje się jednak, że pomimo problemów finansowych w rodzinie prezenterki nigdy nie brakowało miłości. "Każdemu życzę takiej rodziny jak moja"- dodaje Sykut.

Reklama
Reklama
Reklama