Marina Łuczenko wyjechała do Los Angeles! Kilka dni temu piękna wokalistka wyleciała do Stanów Zjednoczonych. Tym razem nie były to wymarzone wakacje, a kilka dni wytężonej pracy. Marina pojechała bowiem do Los Angeles po to, aby nagrywać teledysk do swojego nowego singla. Jak udało nam się dowiedzieć jego premiera przewidziana jest jeszcze przed wakacjami. Na swoim Instagramie gwiazda nie zamieszcza żadnych zdjęć z wyjazdu, tylko zostawiła fanów z pytaniem:

Reklama

Kochani czy ktoś się domyśla czemu przyleciałam do LA? Czekam na pomysły. Za kilka dni będę miała dla Was świetnego newsa :D

Fani, którzy już od bardzo długiego czasu czekają na muzyczną niespodziankę niemal od razu domyślili się, że chodzi właśnie o klip. Być może właśnie na potrzeby teledysku Marina ostatnio zmieniła też fryzurę i zafundowała sobie sombre, czyli blond pasemka, które wyglądają jak rozświetlone słońcem. Wokalistka pokazała kilka ujęć na swoim profilu na Snapchacie. Jak dowiedzieliśmy zdjęcia już zostały zakończone, a Łuczenko niedługo wraca do Rzymu. Teraz ma mnóstwo obowiązków związanych ze ślubem, których musi dopilnować. Przed nią także wybór sukni, która z pewnością będzie piękna. Czekacie na nowy singiel i klip Mariny?

Zobacz: Jest nowa piosenka Mariny Łuczenko! Jak Wam się podoba?

Zobacz także

Marina Łuczenko wyjechała do Kalifornii

Marina nagrywa teledysk w Los Angeles

Premiera jeszcze przed wakacjami

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama