Małgorzata Rozenek-Majdan ostrzega swoją szantażystkę! Gwiazda TVN w rozmowie z Faktem skomentowała ostatnie doniesienia o aferze z udziałem swojej współpracowniczki. Wczoraj media obiegła bowiem informacja, że kobieta ukradła telefon komórkowy prowadzącej "W dobrym stylu" i skopiowała całą jego zawartość. Teraz szantażystka grozi, że wyciągnie na światło dzienne całą zawartość telefonu i będzie próbowała ośmieszyć Rozenek i jej rodzinę. Współpracowniczka żąda od Małgorzaty Rozenek-Majdan, żeby zniknęła z show-biznesu. Gwiazda TVN przyznała, że jeżeli kobieta zaszkodzi jej synom to z pewnością skieruje sprawę do sądu.

Reklama

Bardzo restrykcyjnie kontroluję to, jak chłopcy korzystają z internetu. Mimo to wiem, że mogą do nich dotrzeć pewne złe rzeczy na mój temat. Jeżeli to przekroczy granicę dobrego smaku, to mogę to przeżyć. Ale jeśli ktoś naruszy naszą godność, to osoby, które do tego doprowadzą, mogą być pewne, że będę w walce z nimi posiłkować się polskim sądownictwem- w rozmowie z tabloidem przyznaje Małgorzata Rozenek-Majdan.

Miejmy nadzieję, że sprawa szybko się wyjaśni i Małgorzata Rozenek-Majdan nie będzie musiała się więcej obawiać o swoją rodzinę.

Zobacz także: Bezpieczeństwo młodego internauty w sieci

Zobacz także

Małgorzata Rozenek-Majdan jest szantażowana.

East News
Reklama

Gwiazda TVN ostrzega, że skieruje sprawę do sądu.

Reklama
Reklama
Reklama