Majdan zdradza, co było najtrudniejsze w "Mistrzowskich pojedynkach". Od razu zaczął mówić o synu: "Nigdy nie zostawiłem Henia na taki długi czas"
Radosław Majdan, były piłkarz i mąż Małgorzaty Rozenek wziął udział w programie "Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory", w którym grupa sportowców mierzy się z różnymi zadaniami. Uczestnicy musieli polecieć na Półwysep Peloponez i to właśnie tam zostało nagrane nowe show TVN. Radosław Majdan zdradził nam, co było dla niego najtrudniejsze w programie. Nagle zaczął mówić o Heniu.
Radosław Majdan jest jedną z gwiazd nowego show TVN "Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory". Program z udziałem grupy sportowców prowadzi Anna Senkara, była prowadząca "Dzień Dobry TVN". Jak Radosław Majdan poradził sobie w nowej produkcji? Tego dowiemy się z kolejnych odcinków, ale teraz zapytaliśmy go o to, co było dla niego najtrudniejsze w "Mistrzowskich pojedynkach". Radosław Majdan od razu zaczął mówić o swoim synku!
Radosław Majdan rozczulająco o Heniu
Radosław Majdan już od kilku lat tworzy szczęśliwe małżeństwo z Małgorzatą Rozenek. Były piłkarz odnalazł szczęście u boku gwiazdy TVN i razem doczekali się wymarzonego dziecka. Mały Henio pojawił się na świecie w czerwcu 2020 roku i od razu stał się oczkiem w głowie całej rodziny. Radosław Majdan spełnia się w roli taty i nie ukrywa, że uwielbia rozpieszczać swojego synka. Ostatnio okazało się, że Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan wydają na 4-letniego syna 28 tysięcy złotych.
Nie jest tajemnicą, że Radosław Majdan na jakiś czas opuścić swoją rodzinę i wyjechał na nagrania programu "Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory". Teraz w rozmowie z reporterką Party.pl zdradził, że to właśnie rozłąka z synkiem była dla niego najtrudniejsza.
Ja nigdy nie zostawiłem mojego Henia po jego urodzeniu na taki długi czas więc to było dla mnie największym wyzwaniem. Tak naprawdę dwa dni kiedy mnie nie ma w domu to jest czas kiedy Henio zostaje sam, oczywiście miałem możliwość zadzwonienia do niego i cały czas odpowiadałem na pytania ''tatuś kiedy wrócisz do domu?''
Radosław Majdan nie ukrywa, że uwielbia spędzać czas ze swoim ukochanym synkiem. Zdradził nam, jak wygląda jego codzienność.
Mam taki rytuał, że jak Henio kładzie się spać to ja kładę się koło niego i on się do tego bardzo mocno przyzwyczaił, że usypiamy go razem z Małgosią. Nawet jak pracuję w domu to idę na górę, żeby go tylko uśpić i wracam do swoich zajęć. Więc on jest do tego przyzwyczajony, tak samo jak to, że odwożę i przywożę go z przedszkola bo mam taką pracę, która mi na to pozwala
Posłuchajcie, co jeszcze powiedział nam Radosław Majdan!
Zobacz także: Radosław Majdan nie gryzł się w język ws. Anny i Roberta Lewandowskich. Dopiero teraz ujawnił prawdę o nich relacji
