James Marsden i Lisa Linde przez 11 lat tworzyli związek małżeński, który z zazdrością śledziły amerykańskie panie domów. Po ponad dekadzie czasu spędzonego wspólnie para doszła do wniosku, że dłużej nie powinni być razem. A dokładniej na taki pomysł wpadła Lisa twierdząc, że James jest zbyt mało męski i nie dostarcza jej żadnych... negatywnych emocji. Na szczęście zamierzają nadal wspólnie wychowywać dwójkę dzieci, 10-letniego Jacka i 6-letnią Mary.

Para utrzymuje przyjacielskie kontakty. Według przyjaciół z otoczenia Lisy i Jamesa powodem rozstania jest biseksualna orientacja seksualna Marsdena.

- Wszyscy wiemy, że James lubi facetów. Lisa też o tym wiedziała od początku, ale nie przeszkadzało to jej. Najwyraźniej poczuła się chyba zazdrosna o kogoś innego. Przecież każda kobieta marzy o mężu, który zajmie się dziećmi, znajdzie czas na kino, ugotuje i posprząta - mówi bliska przyjaciółka pary w rozmowie z "News Of The World".

Innego zdania są przyjaciele Jamesa. Według nich Marsden jest heteroseksualny, a mówienie o innej orientacji seksualnej ma na celu zaszkodzić mu przy podziale majątku.

My nie oceniamy, nie wtrącamy się. Lisie i Jamesowi życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze (oddzielnego) życia...

chimera

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama