Za nami pierwszy odcinek piątej edycji The Voice of Poland. Program wywołuje ogromne emocje już od kilku tygodni, a wszystko to za sprawą domniemanego konfliktu Edyty Górniak i Justyny Steczkowskiej, o którym rozpisuje się prasa. Oliwy do ognia dolewają też same gwiazdy. Wczoraj cała ekipa show odwiedziła program śniadaniowy, a Górniak zdawała się nie być w najlepszym nastroju. Przypomnijmy: Górniak w "PnŚ" nie była w dobrym humorze. Dała nieźle popalić Richardson i Wolnemu

Reklama

Uwaga internautów po emisji premierowego odcinka muzycznego show również skupiła się na relacji Edyty i Justyny, które w jego trakcie często zwracały się do siebie personalnie, nie szczędząc komplementów, ale też ironicznych uwag. Górniak postanowiła wyjaśnić całą sytuację na swoim Facebooku, gdzie zamieściła obszerny post, w którym skarży się na tendencyjne artykuły dotyczące jej udziału w The Voice. Nawiązując do wizyty w Pytaniu na Śniadanie zauważa, że pytania dziennikarzy są tendencyjne i odwracają uwagę od meritum programu, którym jest talent jego uczestników.

Ustawione pytania dziennikarzy i ustawione artykuły prasowe wyznaczają oczywistą intencję, ale mimo tak przyjętej strategii promocji, cały czas wierzę, że zaproszono moją osobę do muzycznego programu "The VOICE" z powodu Muzyki właśnie i dla uczestników. Cały czas wierzę, że Producentom chodziło o moją pasję, doświadczenie, wiedzę i merytorykę. Uwagę moją w całości ukierunkowuję na uczestników i mam nadzieję, że uwaga Mediów za tym kierunkiem również podąży - czytamy na profilu Edyty.

Poniżej cała wypowiedź gwiazdy.

Zobacz: Górniak romansuje w The Voice. Steczkowska dopiekła jej zdradzając sekret

Zobacz także
Reklama

Edyta Górniak przed studiem Pytania na Śniadanie:

Reklama
Reklama
Reklama