Nowy Rok Doda zaczęła niezwykle pracowicie. Gwiazda skupia się na teraz na promocji nowego singla "Riotka", a także szykuje się do wydania nowej płyty, na którą teksty i muzykę mają pisać najważniejsi artyści z polskiej sceny muzycznej. Przypomnijmy: Nosowska, Dąbrowska i... Kto jeszcze napisał piosenki na nową płytę Dody?

Reklama

Ostatnio gwiazda pojawiła się w programie "Na tapecie" w Superstacji. Piosenkarka poruszyła kilka ciekawych wątków ze swojego życia m.in. wizerunek skandalistki, który towarzyszył jej przez wiele lat kariery. Z perspektywy lat nie wspomina tego dobrze, bowiem zdaje sobie sprawę, że kontrowersje wokół jej osoby zabrały jej mnóstwo prywatności, a nawet zdrowie jej rodzicom:

Mam w sobie dużo dziecka i braku pokory, zmartwiłoby mnie to, gdybym nie ewaluowała i stała w miejscu, byłoby to smutne. Zabrał mi dużo prywatności, zabrał mi dużo możliwości rozwiązania moich prywatnych spraw, zabrał zdrowie moich rodziców, zabrał spokój mojej rodzinie, no i tyle. To jest żadna cena jeśli chodzi o moje minusy,. Jeśli mam to włożyć na wagę plusów, czyli tego, że mogę teraz spełniać swoje marzenia. - przekonuje

Gwiazda opowiedział również, dlaczego nie brata się teraz z show-biznesem:

Puste słowa, puste znajomości, wszytko co łechtało moją próżność, na samym początku. Weszłam do show-biznesu jak miałam 16 lat. Także przyjaciół mam z innej strefy. Z show-biznesem bratam się tylko na gruncie zawodowym i to mi daje dużą higienę psychiczną - mówi

Doda dojrzała?

Zobacz: O kolekcji butów Dody krążyły legendy. Pokazała zdjęcie, którym przebiła wszystkie gwiazdy

Zobacz także

Reklama

Doda z facetem podczas Sylwestra:

Reklama
Reklama
Reklama