Internauci wściekli na Anię z programu "Rolnik szuka żony". W ostatnim odcinku programu TVP wybranka Marka zrezygnowała z udziału w show i zdecydowała, że nie chce się więcej spotykać z rolnikiem. Po jej słowach w sieci zawrzało.

Reklama

Hejt na Anię wybrankę Marka z Rolnik szuka żony 3

Fani programu są zniesmaczeni tym, w jaki sposób Ania zerwała znajomość z Markiem. Przypominamy, że w 10. odsłonie wielkiego hitu TVP tydzień po wyborze Ani, Marek odwiedził ją w rodzinnym domu. Wybranka rolnika nie ukrywała, że ma żal do niego o brak kontaktu od momentu ich ostatniego spotkania. Wydawało się jednak, że Ania wybaczy Markowi, którego zagoniła do pracy na swoim gospodarstwie. Po skończonej pracy, Ania zabrała Marka na wspólną przejażdżkę rowerową, kort tenisowy, a na koniec razem wygłupiali się w basenie.

Zobacz także: Rozstanie w "Rolnik szuka żony"! Marek nie załamuje się i szykuje się na następną randkę! "Jadę do innej dziewczyny"

Zobacz także

Po dniu spędzonym razem doszło do niezbyt przyjemnej rozmowy, w trakcie której Ania rzuciła Marka! Wybranka rolnika zarzuciła mu, że nie czuje, aby była dla Marka kimś ważnym i nie chce dalej brać udziału w programie. Na pożegnanie Ania wręczyła Markowi prezenty... lep na muchy i wydrukowane porady, jak utrzymać dom w czystości. "Prezenty" Ani oburzyły internautów, którzy zarzucają byłej już uczestniczce show, brak kultury. Fani nie rozumieją, dlaczego zgłosiła się do programu, jeżeli z góry wiedziała, że nie będzie chciała przeprowadzić się do Marka. Co pisali na Facebooku?

Pani Ania wydawała się być osobą kulturalną.. fakt wydawała się. Okazała się być chamska i wredna, jeszcze go do roboty zagoniła choć przyjechał tylko na jeden dzień. Dziwie sie że on i tak to wszystko z kulturą przyjmował.

Tak niestety jest w wielu gospodarstwach....nie kazdy rolnik ma sterylne warunki w domu i bardzo dobrze ze to pokazali.... Z drugiej strony trzeba miec odrobinę godności,szacunku i wyczucia a nie LEP na muchy wreczac. Porażka!

Pani Ania wykorzystała Pana Marka bo jej rodzice wyjechali na urlop i nie miał kto skosic trawy i truskawek zebrać. A dom każdy ma jaki ma i wywyzszanie się świadczy o tym jaka jest płytka. pseudo prezenty były bardzo nieeleganckie, nic tego nie tłumaczy kobieta z klasą nigdy by tak nie potraktowała drugiego człowieka. on miał łzy w oczach i był bardzo uprzejmy. przyjął to z pokorą i podziękował. dla mnie pani Ania zachowała się bardzo niestosowanie. a końcowe stwierdzenie pana marka ze idzie na randkę z inną było mechanizmem obronnym. zostalo urazone jego męskie ego na oczach całej Polski. wstyd i żenada ze ludzie są tacy podli. szkoda mi pana marka. wrażliwy człowiek a to że ma brud za paznokciami... eh kto by mi miał przy takim gospodarstwie - pisali fani programu "Rolnik szuka żony" (pisownia oryginalna).

Waszym zdaniem Ania rzeczywiście przesadziła wręczając Markowi lep na muchy?

Zobacz także: Co wydarzyło się w 10. odcinku programu "Rolnik szuka żony"? Jedna para już się rozstała! Zobacz naszą RELACJĘ!

Ania i Marek z "Rolnik szuka żony" rozstali się.

Reklama

Internauci są oburzeni zachowaniem Ani.

Facebook Rolnik szuka żony
Reklama
Reklama
Reklama