Jeśli zamierzasz wykonać test ciążowy, musisz uzbroić się w cierpliwość. Dopiero kiedy zrobisz go w odpowiednim terminie, wynik będzie wiarygodny.

Reklama

Choć test ciążowy to bardzo szybki i tani sposób, aby poznać odpowiedź na pytanie, czy zaszłaś w ciążę, to niejednokrotnie dochodzi do pomyłek. Dlaczego? Głównie przez nieumiejętne stosowanie. Najważniejsze jest, w jakim czasie po odbytym stosunku podejmiemy próbę sprawdzenia stężenia hormonów ciążowych w organizmie. Jeśli się pospieszymy, żaden test nie da miarodajnego wyniku.

Wykrycie ciąży w warunkach domowych jest możliwe dzięki hormonowi beta-hCG, który w jej wyniku pojawia się w organizmie kobiety najwcześniej, ale nie od razu po zapłodnieniu. Wydzielanie beta-hCG rozpoczyna się dopiero w momencie zagnieżdżenia zarodka w macicy. Musisz więc dać komórce jajowej około 6 dni, aż tam dotrze, a potem mniej więcej 4, by zdążyła znaleźć sobie miejsce.

Zobacz także

Najwcześniej po 10 dniach możesz sięgnąć po test, i to taki o jak największej czułości (niższej niż 500 IU/I). Czułość wahająca się od 500 do 800 IU/I gwarantuje miarodajność dopiero po 2 tygodniach od zapłodnienia, natomiast przekraczająca 1000 IU/I – aż po 21 dniach. Zwracaj więc uwagę na to, jaki produkt kupujesz.

Najbardziej wskazane jest wykonanie testu w pierwszym dniu spodziewanego okresu. Wtedy ryzyko pomyłki spada do minimum. Zawsze jednak jest obecne. Dlatego niezależnie od wyniku test warto powtórzyć kilkakrotnie (w odstępie około tygodnia), a ostateczne potwierdzenie ciąży musi paść z ust lekarza.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama