Nie milkną echa ćwierćfinału Euro 2016 Włochy - Niemcy. Jednym z jego negatywnych bohaterów został Simone Zaza. Napastnik Juventusu Turyn był wykonawcą kluczowego karnego w dramatycznej końcówce meczu. Podszedł do niego w bardzo specyficzny sposób - w charakterystyczny sposób drepcząc przed oddaniem strzału.

Reklama

Jak to się skończyło - wszyscy pamiętamy. Zaza wprawdzie zmylił bramkarza, ale fatalnie przestrzelił. Jego drużyna przegrała serię karnych 5:6, a także szansę na półfinał Euro.

Jak tłumaczył dziwnego karnego sam Zaza? Niektórzy już nazwali to najgorszym karnym w historii Euro.

Przepraszam włoskich kibiców. Zmarnowałem najważniejszego karnego w swoim życiu. Będę go pamiętał do końca życia. Czemu w taki sposób wykonałem "jedenastkę"? Zawsze tak podchodzę do karnych. Byłem pewien, że strzelę gola. Udało mi się zmylić Manuela Neuera, ale piłka jakoś dziwnie poszybowała nad poprzeczką - powiedział, cytowany przez portal sport.pl.

Wyczyn włoskiego napastnika nie pozostał bez echa. Były memy...

Internet
Internet

Zobacz także

Filmiki...

A nawet odgrywane scenki rodzajowe. Jak ta, zaprezentowana przez niedawno poślubioną żonę tancerza znanego z Tańca z Gwiazdami - Janka Klimenta. Zobaczcie jak Lenka odtworzyła tego karnego.

Reklama

Jak widać Kuba Błaszczykowski, który nie strzelił karnego w meczu z Portugalią nie ma się czym przejmować. W Polsce, w odróżnieniu od Zazy we Włoszech, został bohaterem jak najbardziej pozytywnym. Czy powstanie o nim film?

Reklama
Reklama
Reklama