W finale II edycji "Top Model. Zostań modelką" spotkały się trzy dziewczyny: Ania Bałon, Olga Kaczyńska i Michalina Manios. Był to pierwszy i jedyny odcinek programu transmitowany na żywo. Finalistki musiały w pośpiechu (dosłownie w ciągu kilkudziesięciu sekund!) zakładać kreacje, w których prezentowały się na wybiegu, co w połączeniu z dodatkowym stresem nie było łatwym zadaniem.

Podczas ostatniej prezentacji finałowej trójki, pretendentki do miana polskiej "topmodelki" miały na sobie kreacje libańskiego projektanta haute couture Georgesa Hobeiki. Niestety ten wieczór nie okazał się łaskawy dla jednej z finalistek. Ania Bałon nie dość, że minimalnie przegrała w ostatecznym starciu z Olgą Kaczyńską to dodatkowo zniszczyła kreację wartą (uwaga) 20 tysięcy złotych!

- Wiadomo, że podczas takiego show udziela się stres. Ania była zdenerwowana, niechcący nadepnęła na sukienkę i naderwała ją obcasem. Później dźwiękowiec „poprawił” efekt. Takie sytuacje zdarzają się – mieliśmy w Paryżu podobne wypadki podczas sesji - czytamy na stronie topmodel.tvn.pl tłumaczenie stylistki programu "Top Model. Zostań modelką", Malwiny Wędzikowskiej.

Prawdopodobnie ewentualne uszkodzenie kreacji w skrajnych przypadkach było zawarte w kontrakcie podpisanym z projektantem. Jeśli tak to Ania mimo chwilowej nerwówki może odetchnąć z ulgą. Uff...

Sukienka, którą Ania zniszczyła:

Reklama

chimera

Reklama
Reklama
Reklama