Spotkanie Dody z wróżką to hit: "Jak ja będę w złym humorze to Ty w jeszcze gorszym, uwierz"
Nie da się przejść obojętnie wobec tego, co wydarzyło się w "Halo tu Polsat". Doda kolejny raz skradła show. Opowiedziała o planach na 2025 rok a jej spotkanie z wróżką rozśmieszyło publiczność i prowadzących niemalże do łez. To trzeba zobaczyć.

Doda gościła w "Halo tu Polsat" i zrobiła niezłą furorę. Widzowie, którzy mieli okazje obejrzeć jej wywiad oraz spotkanie z wróżką z pewnością nie będą narzekać na dobry humor do końca dnia. Artystka wypowiedziała się na temat swoich planów na nadchodzący rok i zdradziła, co szykuje dla fanów w sylwestrową noc. Na koniec astrolożka wywróżyła Dodzie z kart. To, co się wówczas działo, sprawiło, że publiczność w studio śmiała się na głos.
Doda o planach na 2025 rok
Doda wyjawiła, że zaczyna przygodę swojego życia, odkryła już wszystkie karty i wiadomo, że powstanie serial dokumentalny na jej temat. Między innymi tymi planami postanowiła podzielić się na antenie "Halo tu Polsat".
Pod każdym względem to był wspaniały rok, ciężko będzie go przebić ale zrobię wszystko, żeby tak się stało. Spełniam swoje marzenia, w 2025 wyjdzie film dokumentalny o mnie. Ten kontrakt negocjowałam dwa lata, ale od dziecka o tym marzyłam.
Przy okazji zdradziła całkiem sporo smaczków. Okazuje się, że widzowie będą mieli okazję poznać fragmenty z jej prywatnych pamiętników, które zaczęła pisać już jako 10-latka. Mało kto wie, że film dokumentalny jest zapisany na liście marzeń w pamiętniku nastoletniej wówczas jeszcze Dorotki Rabczewskiej:
Ja daję całą swoją historię, której ludzie nie znają, swoje prywatne filmy od dziecka, moje pamiętniki, które pisałam od 1994 roku i to jest niesamowite, bo jako 11-latka miałam jeszcze większy zasób słów niż teraz. Nie mniej będzie to coś przełomowego. Chciałabym po sobie zostawić ikoniczny film z morałem. Robię to przede wszystkim dla siebie, ponieważ powoli wygaszam swoją karierę estradową i chciałabym za życia jeszcze zostawić coś, co da mi satysfakcję i podsumuje moją dwudziestokilkuletnią przygodę z show-biznesem i pokaże też blaski i cienie, dokładnie tak jak jest naprawdę, a nie jak inni chcieliby to wiedzieć.

Doda zdradziła też szczegóły swojego występu sylwestrowego. Okazuje się, że wystąpi z zespołem Enej ale to nie wszystko:
Tym razem zgarnęłam całą swoją grupę taneczną, która robiła moją Aquaria Tour. (...)
Po krótkim wywiadzie przyszedł czas na niespodziankę od "Halo tu Polsat". Wtedy jeszcze nikt się nie spodziewał, jak hitowe okaże się być to spotkanie.
Wróżyli Dodzie w "Halo tu Polsat". Publiczność wybuchała śmiechem
Anna Grzywaczewska-Cieciura to astrolożka, która stawiała karty Dodzie. Artystka z entuzjazmem powitała ją komplementami.
Nie wiem czy będziesz w aż tak dobrym humorze, jak skończymy
Jak ja będę w złym to Ty w jeszcze gorszym, uwierz

Wróżby zaczęły się od komplementów, aż Doda zażartowała, że brakuje tylko aureoli dla kontrastu. Wróżka kontynuowała:
Są wady. Jest w stanie skreślić od razu kogoś, jeśli ktoś powie raz nieprawdę, raz skłamie albo raz zawiedzie jej zaufanie i nie ma niestety już powrotu
Doda od razu komentowała:
No ja nie mam już przestrzeni na więcej połamanego serca już mam limit

Pojawił się także temat sercowy. Anna Grzywaczewska-Cieciura tak podsumowała Dodę:
Dorota jest bardzo ufna w miłości, jest bardzo skrajną idealistką w miłości i ma tendencję do przyciągania mężczyzn, którzy się na niej uwieszają, czyli jak mamy ''kobietę bluszcz'' to mamy tutaj zdecydowanie ''mężczyznę bluszcz'', który wokół Doroty tworzy sobie taką przestrzeń do rozwoju kosztem tej dziewczyny, niestety.
Tutaj też Dodzie nie brakowało ripost:
Już mam zakwasy od pleców, taką mam trampolinę
Wróżka zdradzała też inne tajemnice:
Dorota planuje absolutne przebranżowienie, w tajemnicy wam powiem
"Bardzo tajemnica" - odparła Doda, wzbudzając śmiech w całym studio. Zdecydowanie bardziej była zainteresowana co tam szykuje się na nadchodzący rok:
Jakiś mąż jest?
Nie poddajesz się w tej kwestii. Każda wodniczka chociaż raz w życiu się rozwodzi.
Ja już mam dwa! Przebiłam to dwukrotnie
Widzowie z pewnością zapamiętają to spotkanie na długo.
Zobacz także: Edyta Górniak ze łzami w oczach zaczęła mówić o Dodzie. Jeszcze tydzień temu to było nie do pomyślenia
