Gwiazdy w większości przypadków bardzo cenią sobie swoją prywatność i wszelkie przejawy jej naruszania często kończą się sprawą w sądzie. Podobnie rzecz ma się z pomówieniami i publikacjami, które godzą w wizerunek osoby publicznej. Ostatnio kroki takie zdecydowała się podjąć Magda Gessler w odpowiedzi na rewelacje jednego z portali. Przypomnijmy: Gessler żąda wysokiego odszkodowania od portalu. Poczuła się zniesławiona

Reklama

Teraz w sądzie walczyć będzie kolejna gwiazda. "Super Express" opublikował dziś bowiem nagie zdjęcia Cezarego Pazury z rodzinnych wakacji na Mazurach. Dziennik umieścił fotkę aktora na pierwszej stronie, obiecując czytelnikom, że w środku czeka na nich "więcej szokujących zdjęć". Można zobaczyć na nich rodzinę Cezarego, bez zamazanej twarzy jego córki. Na reakcję Pazury nie trzeba było długo czekać - jego żona poinformowała już, że sprawa trafi do sądu.

To, co zrobił „Super Express”, jest skandaliczne i niesmaczne. Nasz pełnomocnik przygotowuje pozew przeciwko wydawcy i w poniedziałek zostanie on złożony w sądzie. Do tego nie zasłonięto jej twarzy, co jest przecież obowiązkowe. My bardzo dbamy o anonimowość naszych dzieci, nigdy nie występowaliśmy z nimi w prasie - komentuje dla WirtualneMedia.pl Edyta Pazura.

W pozwie przeciwko wydawcy "Super Expressu" para domaga się przeprosin - nie podjęła jeszcze decyzji, czy będzie żądać też zadośćuczynienia finansowego.

Zobacz: Brukowiec przeprosił Kwaśniewską w telewizji. Poszło o tę okładkę

Zobacz: Pazurowie pochwalili się fotką z wakacji. Wychudzona Edyta szaleje w kusym stroju

Zobacz także

Dzisiaj w sieci furorę robi mem "Fakoidu" porównujący tematykę, którą poruszają tabloidy na świecie i w kraju:

Reklama

Cezary Pazura z żoną na jednej z imprez:

Reklama
Reklama
Reklama