We wtorek Doda przegrała sprawę w Trybunale Konstytucyjnym. W 2012 roku artystka została skazana na grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych za obrazę uczuć religijnych. Chodziło o wypowiedź za wypowiedź o autorach Biblii, którzy według artystki byli „napruci winem". Gwiazda odwołała się od wyroku do Trybunału, ale przegrała. Już wcześniej zapowiadała, że w razie niepowodzenia w Polsce, skieruje sprawę do Strasburga.

Reklama

Jej sądową batalię popiera profesor Jan Hartman.

Jan Hartman o wyroku Trybunału w sprawie Dody

Profesor i polityk Jan Hartman na swoim blogu w środę dodał notkę zatytułowaną "Ukłony dla Dody". Publicysta popiera jej postawę, a wpis zaczyna peanami na cześć artystki:

Dorota Rabczewska zrobiła coś ważnego dla Polski, ale środowiska demokratyczne jakoś nie spieszą się z podziękowaniami. Skoro tak, to sam wyjdę z trzeciego szeregu, stanę na środku i powiem: dziękuję Pani za zaangażowanie i trud w obronie standardów demokratycznego państwa prawnego, wolności słowa i ekspresji.

Hartman pokłada duże nadzieje w postawie Doroty Rabczewskiej i liczy na to, że po przegraniu wtorkowej sprawy, rzeczywiście skieruje sprawę do Strasburga. Podkreśla również, że Doda ma duży wpływ na społeczeństwo, a zwłaszcza na młodzież, która jest przyszłością.

Demokracja, wolność i równość nie przeżyją i nie rozwiną się bez wsparcia ludzi, którzy mają pewien autorytet wśród młodzieży i mają z nią dobry kontakt. Dorota Rabczewska wiele może. Może więcej niż dziesięciu liberalnych profesorów i dziennikarzy. Oby też i chciała. Bardzo liczę na to, że skoro powiedziała A, zechce też powiedzieć B. Dziękuję i proszę o więcej.

Co sądzicie o tym wpisie?

Zobacz także

Doda na koncercie w Cycowie

Jan Hartman wspiera Dodę

Reklama

Doda w sądzie

Reklama
Reklama
Reklama