Wokół Piotra Zelta zrobiło się głośno w momencie, kiedy związał się z dużo młodszą gwiazdką "Playboya", Moniką Ordowską. Para chętnie pokazywała się na salonach, a wkrótce potem na świat przyszło ich pierwsze dziecko wokół, którego zrobiło się dużo szumu. Ostatecznie zakochani zakończyli swój związek. Zobacz: Oni nie mają wstydu: była dziewczyna Zelta pozuje z kochankiem na imprezie

Reklama

To było jedno z najgłośniejszych rozstań tego roku. Kiedy aktor dowiedział się, że ojcem dziecka jest model, Rafał Sieradzki postanowił zakończyć tę relację. Na początku Zelt nie chciał tego komentować, a później ukrywał, że to co było już minęło i skupia się na bieżących sprawach. Dopiero niedawno przyznał się, że po rozstaniu z Ordowską cierpiał na depresję:

Potrzebowałem wsparcia specjalisty, żeby z tego wyjść, farmakologii. Nie chce ci się żyć po prostu. Nie masz ochoty na pracę, działanie, kontakt z ludźmi. Lekarz mi wytłumaczył, że z takimi stanami depresyjnymi człowiek sam sobie nie poradzi. - wyznał szczerze Andrzejowi Sołtysikowi w programie "Bagaż osobisty".

Aktualnie Piotr Zelt jest w związku z Katarzyną Krawczyk, która wspierała go w tych trudnych chwilach i była dla niego ogromną podporą.

Zobacz: Kochanek dziewczyny Zelta: Nie jestem osobą, która robi dzieci i ucieka

Zobacz także
Reklama

Piotr Zelt z nową partnerką:

Reklama
Reklama
Reklama