Udział Natali Siwiec w "Tańcu z Gwiazdami" od początku budzi spore emocje zarówno wśród widzów jak i jurorów. Od pierwszego odcinka gwiazda nie radzi sobie tak jakby tego chciała, efektem czego są niskie i krytyczne oceny po niemalże każdym tańcu. Na szczęście dzięki poparciu widzów może liczyć na awans do kolejnego odcinka show. Przypomnijmy: Internauci oburzeni wynikiem głosowania: Odpadła nie ta osoba co powinna

Reklama

Oprócz fanów Natalia ma również wspaniałego męża, który zawsze jest obok niej. Mariusz Raduszewski dzielnie wspiera swoją partnerkę i kibicuje jej poczynaniom na parkiecie. Nie przeszkadza mu również to, że jego małżonka uwodzi swojego tanecznego partnera Jana Klimenta w zmysłowych i gorących tańcach. W programie "Kulisy Tańca z Gwiazdami" przyznał, że we trójkę stanowią udany zespół.

Janek jest super słodziakiem, jest chemia między Jankiem i Natalią i razem stanowimy świetny team. Ja jestem ich kurierem i dowożę im plastry na nogi, a także dania ze wszystkich kuchni świata, jak tylko sobie wymyślą - zdradził podczas kulis programu.

A co na to sama Natalia? Modelka wydaje się być zachwycona, a w rozmowie z Bilguunem zdradziła nawet, że to świetnie się składa, bo od dawna myślała o... trójkącie.

Zawsze marzyłam o trójkącie! - wypaliła.

Wszystko wskazuje na to, że za kulisami "Tańca z Gwiazdami" jest równie gorąco, co na parkiecie ;)

Zobacz: Doda śmieje się z Natalii Siwiec i jej męża

Zobacz także

Reklama

Wiosenna Siwiec wspiera akcję charytatywną:

Reklama
Reklama
Reklama