Reklama

Na początku stycznia w mediach pojawiły się doniesienia, że ostatnie święta Bożego Narodzenia dzieci Anety Zając i Mikołaja Krawczyka spędziły tylko z matką, bowiem ojciec nie miał podobno zamiaru ich odwiedzić. Plotki na ten temat postanowiła zdementować... Agnieszka Włodarczyk, obecna partnerka aktorka. W ostrych słowa zaatakowała Zając na swoim Facebooku. Przypomnijmy: "Mikołaj prosił o spotkanie z dziećmi, ale..."

Reklama

Nie trzeba było długo czekać na to, aby głos w tej sprawia zabrał sam Krawczyk. I w tym przypadku aktor zdecydował się umieścić publiczny wpis na portalu społecznościowym, w którym otwarcie oskarża Anetę Zając o uniemożliwienie kontaktu z dziećmi podczas Wigilii. Mikołaj poszedł jednak o krok dalej i do oświadczenia dołączył swoje zdjęcie, na którym widzimy go bawiącego się ze swoimi synami. Insynuuje też, że jego była partnerka specjalnie nie pozwoliła mu zobaczyć się z dziećmi, aby potem poinformować prasę o braku jego wizyty.

Ubolewam nad tym, że moi Synowie dostali ode mnie prezenty i spędzili ze mną radosny, świąteczny czas dopiero po Nowym Roku. A wszystko przez to, że ich matka miała za nic moje liczne prośby o zabranie Chłopców choć na chwilę w Święta. Teraz już wiadomo dlaczego na to nie pozwoliła. Przerażające - broni się Krawczyk.

Aktor zapowiada, że po raz kolejny będzie dochodził swoich racji w sądzie. Wyciąganie prywatnych animozji na forum publiczne to dobry pomysł na odpowiedź na plotki?

Zobacz: Głupie miny Włodarczyk i Krawczyka przed lustrem

Reklama

Aneta Zając z dziećmi na placu zabaw:

Reklama
Reklama
Reklama