Marta Żmuda-Trzebiatowska należała kiedyś do grona najpopularniejszych polskich aktorek - grała w topowych serialach, były też role kinowe, kampanie reklamowe i Taniec z Gwiazdami. Potem jej kariera mocno się wyciszyła, a aktorka rozstała się z wieloletnim partnerem. Teraz powoli wraca do mediów, nie unikając trudnych tematów. Przypomnijmy: Żmuda-Trzebiatowska to wyzwolona singielka. Wbiła bolesną szpilę byłemu facetowi

Reklama

Wczoraj Marta była gościem Magla Towarzyskiego i stanęła w ogniu pytań Karoliny Korwin Piotrowska. Dziennikarka nigdy nie rozpływała się specjalnie nad talentem aktorskim Żmudy, wręcz przeciwnie - mocno ją krytykowała, szczególnie za rolę w "Och, Karol 2". Karolina bez ceregieli zapytała swojego gościa wprost o pomyłki w filmowym CV i okazuje się, że wbrew pozorom były one dla Marty cennym doświadczeniem.

"Ciacho" nauczyło mnie, żeby czytać dokładnie scenariusze. I właśnie dlatego nie było mnie ostatnio w kilku filmach, bo studiowałam te scenariusze. Wtedy myślałam, że może jakoś to będzie, skoro tyle fajnych nazwisk gra. Ja miałam wątek sensacyjny, przynajmniej wtedy myślałam, że on będzie sensacyjny... Po "Och Karol 2" mnie zjechali i pewnie jeszcze wielokrotnie zjadą. Ja otrzepuję swoje ciuszki i idę dalej - tłumaczyła.

Korwin poruszyła również temat wypadku ojca Marty, który spowodował kilka miesięcy temu pod wpływem alkoholu. Żmuda po raz pierwszy została skonfrontowana z tą kwestią, choć nie była zbyt skora do wyznań. Zobacz: Ojciec Żmudy spowodował wypadek? Odmówił badania alkomatem

Wiesz co, to że w ogóle tutaj o tym rozmawiam jest dla mnie karą. Nie będę tego komentować, bo to nakręca lawinę kolejnych komentarzy i ja już się po prostu nauczyłam nie komentować. Czy było mi ciężko? Oczywiście. Tata zrobił wiele dobrego, wiele mnie nauczył i kropka. Nie wszyscy są na tyle silni, żeby to wytrzymać i to, że tutaj siedzę, oznacza, że ja chyba jestem. Ktoś w garderobie w teatrze przeczytał kiedyś na głos taki artykuł i zażartował na ten temat. Anna Romantowska powiedziała wtedy, że mnie podziwia i ona chyba nie mogłaby być aktorką w dzisiejszych czasach, bo nie dałaby rady po prostu - przyznała.

Brakuje wam Marty Żmudy-Trzebiatowskiej w popularnych filmach i serialach?

Zobacz: Żmuda wspomina rozstanie z narzeczonym. Mówi o jego nowej dziewczynie

Zobacz także

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama