Reklama

Już wkrótce w sejmie będzie opracowywana nowa ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii. Robert Makłowicz postanowił stanąć w obronie palących marihuanę.

Reklama

Chodzi o to, by osoby, które miały styczność jedynie z tą zieloną używką nie były postrzegane jako przestępcy. Czyżby to nieśmiały krok w celu pokazania, iż palenie marihuany to nic złego? W spocie są przestawieni różni ludzi z różnych warstw społecznych, którzy mieli kontakt z tym narkotykiem i niekoniecznie kojarzą się z szeroko rozumianą przestępczością.

Im jak setkom tysięcy innych Polaków zdarzyło się zapalić marihuanę. W Polsce grozi za to kara do trzech lat więzienia. Parlamentarzyści! Nie gotujcie naszym dzieciom takiego losu - apeluje kulinarny krytyk.

Myślicie, że więcej celebrytów powinno zacząć przyznawać się do korzystania z tej używki i jednocześnie wesprzeć walczących o złagodzenie prawa antynarkotykowego?

Reklama

pijavka

Reklama
Reklama
Reklama