
Abp Henryk Hoser i Wojciech Cejrowski skomentowali "czarny protest" i walkę tysięcy Polek i Polaków sprzeciwiających się planowanemu zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej. Na wczorajszych protestach pojawiły się prawdziwe tłumy, a wśród nich największe gwiazdy polskiego show-biznesu. Wśród protestujących znaleźli się m.in. Agnieszka Woźniak-Starak, Marzena Rogalska, Natasza Urbańska i Michał Piróg. Abp Henryk Hoser i Wojciech Cejrowski o czarnym proteście i aborcji Zupełnie innego zdania w kwestii aborcji są abp Henryk Hoser i Wojciech Cejrowski. Abp Hoser w rozmowie z TVP Info skomentował kontrowersyjną ustawę i dramatyczną sytuację kobiet, które np. zaszły w ciążę w wyniku gwałtu. Duchowny stwierdził przed kamerą, że jest bardzo mało przypadków zajścia w ciążę po gwałcie, ponieważ stres przyczynia się do tego, że nie dochodzi do zapłodnienia. To jest bardzo bolesna sytuacja. Tych przypadków nie ma wiele z różnych względów. Raz, że się dużo rzadziej zdarzają, a po wtóre, fizjologia, która jest narażona na tak duży stres, działa w sposób przeciwny możliwości zapłodnienia. Wiadomo, że stres, niepokój, jest jedną z przyczyn psychologicznych niepłodności. W tym wypadku stres jest tak silny, że do zapłodnienia rzadziej dochodzi niż w innych warunkach - powiedział biskup diecezji warszawsko-praskiej w programie "24 minuty". Jeśli się zdarzy, to oczywiście jest możliwość urodzenia takiego dziecka przy bardzo intensywnej pomocy psychiatrycznej, psychologicznej, duchowej, ekonomicznej. Z perspektywą oddania tego dziecka później do wychowania. Życie poczęte, powiedzmy sobie dziecko, ono nie jest sprawcą tego czynu. I nie jest winne. Podobne poglądy przedstawia Wojciech Cejrowski, który skomentował wczorajszy "czarny protest" na swoim profilu na Facebooku. Ubieranie się na czarno z powodu aborcji jest na miejscu, bo aborcja to...