Jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów tegorocznego Sylwestra był występ Justyny Steczkowskiej. I wcale nie dlatego, że diwa kilka miesięcy temu na świecie przywitała swoją córkę Helenę, a ze względu na repertuar. Artystka na warsztat wzięła przebój Madonny "Express Yourself", który w 1989 roku był przebojem numer 1 w ponad dwudziestu krajach świata. Piosenka przez lata inspirowała wiele gwiazd takich jak Spice Girls, Christina Aguilera czy Lady Gaga, którą nawet posądzono o plagiat w "Born This Way".

Reklama

Justyna postanowiła nadać utworowi nowej jakości i potraktowała go w sposób typowy dla swojej twórczości. Pod koniec wykonania można usłyszeć charakterystyczne dla Steczkowskiej wstawki. Na scenie również nie wiało nudą - wokalistka przygotowała show z udziałem półnagiego tancerza.

Występ Justyny w internecie spotkał się z różnymi opiniami. Jedni są zachwyceni jej głosem i tym, że nie skopiowała 1:1 piosenki Madonny, a inni z kolei nie do końca rozumieją wybór gwiazdy twierdząc, że nie udźwignęła ciężaru jaki niesie "Express Yourself".

Po której stronie jesteście?

Zobacz także

Zobacz: Edyta Górniak zaśpiewała w Sylwestra "To Nie Ja". 20 lat po Eurowizji!

Wersja oryginalna z 1989 roku:

Reklama

Profesjonalne zdjęcia z występu Justyny Steczkowskiej na Sylwestrze z Dwójką:

Reklama
Reklama
Reklama