Joanna Horodyńska ostatnio wdała się w głośny konflikt z Edytą Górniak. Panie publicznie nie szczędziły sobie złośliwości i wypominały nadprogramowe kilogramy oraz... brak seksu. Cała afera odbiła się głośnym echem, co w mocnych słowach podsumowała Karolina Malinowska. Zobacz: Malinowska o skandalu z Górniak i Horodyńską. Obie przywołuje do porządku ostrymi słowami

Reklama

Nie da się ukryć, że stylistka ostatnio mocno schudła. Na jej profilu na Instagramie coraz częściej możemy zobaczyć zdjęcia w bieliźnie. Aktualnie Horodyńska przebywa w Lanzarote, ponieważ bierze udział w tajemniczej sesji. Na portalach społecznościowych chwali się fotkami z podróży, a niektóre z nich mogą wprowadzić we wściekłość inne gwiazdy.

Szczególną uwagę zwraca fotografia w skórzanych spodniach i biustonoszu, gdzie prowadząca "Gwiazdy na dywaniku" pokazuje idealną talię i płaski brzuch. Taka figura to efekt ćwiczeń, zdrowej diety i być może... dużej porcji seksu.

Inne gwiazdy chyba powinny wziąć przykład. No, może poza Izą Adamczyk. Zobacz: Bardzo szczupła była żona Dariusza K.

Zobacz także


Reklama

Horodyńska z rodzicami na premierze książki:

Reklama
Reklama
Reklama