Anna Mucha kilka tygodni temu zrobiła furorę pojawiając się na premierze kreskówki "Asterix i Obelix: Osiedle bogów" w koronkowej, mocno wydekoltowanej sukience odsłaniającej nogi. Przypomnijmy: Seksowna Mucha cała w koronkach na premierze filmu dla dzieci. Wyeksponowała biust

Reklama

Od razu podniosły się głosy, że to nie był odpowiedni strój na taką okazję. Zauważyła to również Joanna Horodyńska, która w swoim Modowym sądzie w "Party" zmasakrowała wybór aktorki. Zaznacza również, że koronkową kreację z prześwitami obroniłaby tylko Anja Rubik. Zapewnia jednak, że lubi Muchę:

Ania Siciliana. Na czerwony dywan prosto ze sjesty. Może dlatego taka żwawa. Włosi z Sycylii nie zgodziliby się na takie odkrywanie, więc musiał się pojawić element polski. Pokaż więcej, to wygrasz w totka. Po pierwsze to była premiera kreskówki, po drugie nie rozumiem uporczywego wchodzenia w klimat Dolce&Gabbany. Zapaści można dostać od tych prześwitów, koronki, majtek obciskających, zawijasów mających zakryć stanik. To mogłaby obronić tylko Anja Rubik i nie chodzi mi o sylwetkę, bo uwielbiam Muchę! Serio. - pisze

Zgadzacie się z jej opinią?

Zobacz: Anna Mucha:"Dwa kręgi odcinka piersiowego poszły w drobny mak"

Zobacz także
Reklama

Anna Mucha jako prowadząca Świat się kręci:

Reklama
Reklama
Reklama