W ostatnim czasie w naszym kraju wiele osób ze świata polityki w sposób wulgarny i homofobiczny wypowiadało się o mniejszościach seksualnych. Prym wiedzie w tym posłanka PiS, Krystyna Pawłowicz, choć wpadka zdarzyła się też byłemu prezydentowi. Przypomnijmy: Wałęsa: Geje powinni siedzieć za murem

Reklama

Szczęśliwie takich wypowiedzi zdaje się być coraz mniej. Środowisko show-biznesu, w którym funkcjonuje i pracuje wiele osób homoseksualnych, agituje na rzecz praw mniejszości i zawsze z sympatią wypowiada się pod ich adresem. Jedną z gwiazd, które są zaciekłymi obrońcami praw gejów i lesbijek jest Ilona Felicjańska, która na co dzień współpracuje z homoseksualistami przy sesjach zdjęciowych i innych projektach. W rozmowie z AfterParty.pl Ilona wyznała, że uwielbia towarzystwo gejów i jedną z najlepszych imprez w życiu zaliczyła kiedyś właśnie z nimi:

Uwielbiam gejów. Większość moich przyjaciół to geje i nawet kiedyś byłam na naprawdę rewelacyjnej imprezie, w trakcie której doszłam do wniosku, że jestem chyba tam mniejszością seksualną (śmiech). Dlatego kiedy słyszę wypowiedzi takie, jak pani Pawłowicz to jest to dla mnie ogromny wstyd, że żyję w takim kraju, w którym osoby na najwyższym szczeblu mówią tak smutne, przykre i nieprawdziwe rzeczy. To świadczy chyba o ich głupocie, nic więcej. Żyjemy w ciemnogrodzie, ale wierzę, że coraz więcej młodych i zdolnych ludzi będzie się pojawiało również w polityce - powiedziała w rozmowie z AfterParty.pl Ilona.

Zgadzacie się z Iloną? Rzeczywiście "żyjemy w ciemnogrodzie"?

Reklama

Zobacz też Ilonę Felicjańską w towarzystwie półnagich modeli:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama