Hanna Żudziewicz pochwaliła się swoim szczęściem: "Mama się popłakała"

Hanna Żudziewicz opublikowała na InstaStoires krótkie nagranie ze swoją ukochaną córką i pochwaliła się swoim szczęściem. Okazuje się, że mała Róża wypowiedziała słowo, na które czeka każda mama. Domyślacie się już, co tak ujęło tancerkę? Hanna Żudziewicz jest zachwycona.

Hanna Żudziewicz zachwyca się córką: "Ta mała dziewczynka przed chwilą..."

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke 7 października ubiegłego roku powitali na świecie małą Różę. Jak łatwo policzyć, córka pary znanych tancerzy nie skończyła jeszcze roku, ale jej mama nie może się nadziwić, co udało się wypowiedzieć dziecku:

Ta mała dziewczynka przed chwilą powiedziała pierwszy raz mama. Nie chce powtórzyć, ale mama się popłakała, jest najszczęśliwsza na świecie - opowiedziała celebrytka

Zobacz także: Córka Hanny Żudziewicz i Jacka Jeschke będzie miała rodzeństwo? Jest komentarz tancerki

Celebrytka przyznała, że zdaje sobie sprawę, że trochę będzie jeszcze musiała poczekać na "powtórkę", zwłaszcza świadomą. Zaznaczmy, że psychologowie rozwojowi i logopedzi są zdania, że dzieci dopiero około pierwszego roku życia są w stanie intencjonalnie wypowiadać krótkie słowa ("mama", "tata", "baba", "daj") i w pełni rozumieć ich znaczenie, jednak nie należy się dziwić, że pierwsze "mama", nawet nie do końca świadome, tak rozczuliło 31-latkę.

Przypomnijmy, że "pierwszym słowem" Róży jej rodzice pochwalili się już miesiąc temu - udało im się nawet nagrać filmik, na którym mała powtarza sylaby "ta-ta". Rozbawieni fani pocieszali Hannę Żudziewicz, która udawała niepocieszenie, że niebawem usłyszy też "mama", co zwykle dzieje się w drugiej kolejności, albowiem ten zbitek jest trudniejszy do wypowiedzenia przez gaworzące niemowlę.

A jak wam się podobają sceny z życia rodziny Hanny Żudziewicz i Jacka Jeschke?

Zobacz także: Hanna Żudziewicz zdradziła, kiedy ślub z Jackiem Jeschke! Mają gotową tylko jedną rzecz