Reklama

Znane są nowe doniesienia na temat przyczyn wypadku autobusu na trasie S8 w Warszawie. Pojazdem podróżowało około 40 osób, śmierć poniosła jedna, a 17 w stanie ciężkim zostało przetransportowanych do czterech warszawskich szpitali.

Reklama

Nie podano jeszcze oficjalnych informacji dotyczących przyczyny tragedii, ale w mediach pojawiły się nowe doniesienia. Co doprowadziło do tragedii autobusu, który spadł na Wisłostradę?

Zobacz także: Przerażający wypadek w Warszawie! Autobus spadł z mostu na Wisłostradę. 1 osoba nie żyje, 4 w stanie ciężkim

Wypadek autobusu w Warszawie - przyczyny tragedii

Do dramatycznego zdarzenia doszło 25 czerwca ok. godz. 12:30. Autobus przegubowy przewożący pasażerów w kierunku Żoliborza przebił barierki na wiadukcie i zawisł pomiędzy trasą S8 a Wisłostradą. W wyniku zderzenia przełamał się w pół a jego przednia część spadła z wysokości ok. pięciu metrów.

Na miejscu wypadku pojawił się Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, który podczas konferencji przekazał pierwsze informacje o prawdopodobnej przyczynie zdarzenia:

Wiemy, że kierowca jest młody i prawdopodobnie zasłabł – powiedział dodając, że pojazd był sprawny i zakupiony zaledwie rok temu.

Ustalono również, że kierowca był trzeźwy i nie przekroczył ośmiogodzinnego czasu pracy.

Świadek zdarzenia, kierowca taksówki, która jechała na bocznym pasie za autobusem, zeznał, że według niego nie było to zasłabnięcie a zagapienie kierowcy, który w ostatniej chwili próbował zareagować. Z kolei brat jednego z poszkodowanych pasażerów również w rozmowie z TVN 24 powiedział, że kierowca był spóźniony i jechał ok. 80 km/h:

Podobno zasłabł ze stresu i wpasował się w te barierki. Trochę jechał i w sumie widać. Ile musiał jechać, żeby barierkę strącić?

RMF FM dotarło do informacji, że przyczyną tragedii mogła okazać się wysoka gorączka kierowcy:

39 stopni gorączki miał kierowca autobusu, który przebił barierki i spadł z wiaduktu na trasie S8 w Warszawie

RMF FM poinformowało również, że zrobiono kierowcy badania na obecność substancji psychoaktywnych ale wyniki jeszcze nie są znane.

Reporterzy Radia Zet informują nieoficjalnie:

Kierowca autobusu 186 z czwartkowego wypadku w Warszawie był pod wpływem amfetaminy. Znaleziono przy nim woreczek z tym narkotykiem.

Wciąż czekamy na oficjalny komunikat w sprawie przyczyn wypadku.

Wśród poszkodowanych osób przewiezionych do szpitala nie ma zagrożenia życia. Mogą mieć natomiast obrażenia wielonarządowe.

Zobacz także: Warszawa. Autobus spadł z mostu na Wisłostradę. Znamy nowe szczegóły tragicznego wypadku: kierowca, ofiary, akcja ratunkowa

Nowe doniesienia na temat przyczyn wypadku autobusu na trasie S8 w Warszawie.

East News

Nie podano jeszcze oficjalnych przyczyn tragedii ale jest mnóstwo zeznań świadków zdarzenia.

EastNews
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama