Amy Winehouse znowu trafiła na odwyk. To kolejna próba walki z nałogami piosenkarki, która od kilku lat uzależniona jest od alkoholu i narkotyków. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że Amy zmieni swoje życie. Jej znajomi twierdzili wtedy, że artystka marzy o dziecku. Chęć posiadania rodziny najwyraźniej nie zmobilizowała artystki do odstawienia używek.
Jak informuje magazyn „People” ojciec Amy zauważył, że jego córka znowu nadużywa alkoholu, dlatego w środę piosenkarka stawiła się w klinice odwykowej.
Bliscy gwiazdy zgodnie przyznają, że Amy zrobi wszystko, aby wrócić do formy jeszcze przed letnią trasą koncertową po Europie.

Reklama

tulipan

Reklama
Reklama
Reklama