Wywiady i spotkania z dziennikarzami to część pracy każdej znanej osoby. Mogę one dotyczyć wszystkiego - od pracy, przez życie zawodowe po luźne refleksje na bieżące tematy. Czasami jednak miłą atmosferę psuje nieodpowiednie pytanie i zdarza się, że zdenerwowana gwiazda przerywa wywiad. Przypomnijmy: Wkurzona Górniak przerwała wywiad

Reklama

Podobno sytuacja zdarzyła się ostatnio Robertowi Lewandowskiemu. Piłkarz ma opinię niezwykle miłego i kulturalnego, ale najwyraźniej również u niego ma to swoje granice. Lewandowski udzielał wywiadu niemieckiemu portalowi Bild.de i jego dziennikarz mocno wypytywał Polaka o to, do jakiego klubu zamierza przejść w przyszłym sezonie. Napastnik Borussi Dortmund ogłosił ten fakt kilka tygodni temu, ale zapowiedział, że zdradzi szczegóły transferu dopiero w przyszłym roku.

Zobacz: Sobowtór Lewandowskiego podrywa dziewczyny podając się za piłkarza

Reporter nie doczekał się odpowiedzi Roberta, ale nie zamierzał rezygnować. Naciskał piłkarza i sugerował, że zobaczymy go w barwach Bayernu Monachium. W końcu zirytowany napastliwością dziennikarza Lewandowski przerwał wywiad i wyszedł.

Bez komentarza. Dziękuję za wywiad - uciął krótko.

Transfer Roberta Lewandowskiego to niezwykle gorący temat w Niemczech. Miał prawo się zdenerwować?

Zobacz także

Zobacz: Lewandowski z żoną kupili willę za 4 miliony złotych

Reklama

Robert Lewandowski z żoną promuje autobiografię w Empiku:

Reklama
Reklama
Reklama