Piękna wokalistka z Barbadosu wzięła sobie ostatnio kilka dni urlopu i przyleciała do ojczyzny, aby odpocząć. Wzięła też między innymi udział w paradzie z okazji tamtejszego karnawału.

Reklama

Jak donosi "The Sun" w trakcie pobytu czas umila Rihannie jej pierwszy życiowy partner - Negus Sealy. Mocno pomagał on wokalistce po tym, jak pobił ją Chris Brown i najwyraźniej teraz ich znajomość to znów coś więcej niż przyjaźń.

Z drugiej strony za Rihanną ostatnio trudno trafić, bo jak sama twierdzi jest młoda i chce się przede wszystkim bawić. Wychodzi jej to wyśmienicie.

Reklama

(ac)

Reklama
Reklama
Reklama