Reklama

"Koło Fortuny" - mamy dla Was kolejny hit z teleturnieju TVP 2, a mianowicie - chyba najszybszą rundę w historii programu. Pan Stanisław odsłaniał literki jako pierwszy i już jedna wystarczyła mu, żeby odgadnąć hasło z kategorii "astronomia". Niestety, tym sposobem wygrał tylko 200 zł. Na pewno jednak zapadł w pamięci widzom hitowego programu.

Takie nietypowe, a wręcz nieprawdopodobne sytuacje w "kole Fortuny" zdarzają się bardzo często. Wystarczy przypomnieć chociażby to, kiedy finalista nie trafił żadnej literki, a i tak rozwiązał hasło, czy poprawną odpowiedź po jednej literce. Zdarzają się również niepowodzenia i mega wpadki - np. z imieniem Bogusława Lindy.

Poniższa sytuacja na pewno przejdzie do historii show ;)

Zobacz także

Zobacz także: Internet śmieje się z występu Rafała Brzozowskiego w "Kole fortuny". Gorzej być nie mogło?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama