30 września otrzymaliśmy smutną informację z Gniezna o śmierci 24-letniego aktora, Mariusza Krakowiaka. Młody mężczyzna wypadł z balkonu z pierwszego piętra mieszkania. Został natychmiast przetransportowany do szpitala. Niestety, obrażenia były tak duże, że lekarze nie mogli go uratować. Przypomnijmy: Tajemnicza śmierć młodego aktora. Miał zaledwie 24 lata

Reklama

Dziś poznaliśmy przyczyny śmierci. Prokuratura ustaliła, że Mariusz zginął w wyniku poważnych uszkodzeń ciała. Ponadto, badanie toksykologiczne wykazało, że Mariusz przed skokiem zażył substancję psychoaktywną:

Bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny były rozległe obrażenia czaszkowo-mózgowe. Miał też stłuczone i częściowo rozerwane płuca, złamaną kość w okolicach twarzoczaszki i wylew krwi do jamy opłucnej. W jego organizmie stwierdzono substancje psychoaktywne, ale nie chciałbym zdradzać, jakie dokładnie. Mogły się one jednak przyczynić do wypadku, w którym mężczyzna zginął - mówi "Faktowi" zastępca prokuratora rejonowego w Gnieźnie Radosław Krawczyk.

Rodzinie i najbliższym jeszcze raz składamy szczere kondolencje.

Zobacz: W Gdyni chcą nazwać ulicę imieniem Przybylskiej. Pomysł oceniło kilka gwiazd

Zobacz także
Reklama

Piękne zdjęcia Anny Przybylskiej:

Reklama
Reklama
Reklama