Małgorzata Foremniak po śmierci swojej mamy przestała pokazywać się publicznie. Pisaliśmy o tym, że jej udział w kolejnej edycji programu „Mam talent” stoi pod znakiem zapytania. Pojawiły się plotki, że Małgosia wpadła w depresję. Jak podaje „Na żywo” w trudnych chwilach pomaga jej wieloletni przyjaciel Mirosław Jękot. Okazuje się, że Formniak już od 25 lat może liczyć na pomoc aktora.
- Doskonale rozumiem, co czuje Małgosia, bo sam straciłem rodziców jeszcze na studiach - wyznaje Mirosław.
Aktorzy spędzają wspólnie dużo czasu, ostatnio widziano ich w jednej z warszawskich restauracji. Wszyscy zastanawiają się czy nie jest to początek miłości… Zaprzecza temu Mirosław Jękot który twierdzi, że gdyby ich przyjaźń miała się przerodzić w miłość, to już dawno by się tak stało.

Reklama

tulipan

Reklama
Reklama
Reklama