Reklama

Olga Frycz to znana i ceniona polska aktorka, która rozpoznawalność zawdzięcza m.in. roli w "M jak miłość". Oprócz tego wystąpiła chociażby w "Dom nad rozlewiskiem", "Pensjonat nad rozlewiskiem" czy "Uwikłani". Jest też dość aktywna w mediach społecznościowych, gdzie pokazuje urywki ze swojego życia prywatnego. Nie mogła więc ominąć tak wspaniałej wiadomości. Jak się okazało, aktorka powiedziała "tak"!

Reklama

Olga Frycz się zaręczyła!

Olga Frycz podzieliła się wyjątkową wiadomością. Na swoim Instagramie ogłosiła zaręczyny z Albertem Kosińskim, profesjonalnym tancerzem. Para opublikowała romantyczne zdjęcia, na których widać nie tylko ich szczęście, ale również efektowny pierścionek zaręczynowy. Fani są zachwyceni i nie szczędzą parze gratulacji.

Put a ring on it and I said Yes Yes Yes. Mój kochany NARZECZONY

Sam ukochany aktorki prędko skomentował post, pisząc:

Moja wspaniała NARZECZONA

Olga Frycz ostatnimi czasy nie miała szczęścia w miłości, dlatego trudno się dziwić, że jej zaręczyny wywołały tak ogromny zachwyt wśród internautów.

Kim jest ukochany Olgi Frycz?

Związek aktorki z tancerzem ujrzał światło dzienne stosunkowo niedawno, bo o tym, że Olga Frycz jest zakochana dowiedzieliśmy się w marcu ubiegłego roku. Od tamtej pory zakochani chętnie pokazywali się razem w mediach społecznościowych, pokazując wyjątkową miłość, jaka ich dotknęła. Teraz to uczucie zostało przypieczętowane zaręczynami, które z dumą ogłosili fanom.

Warto wspomnieć, że ukochany aktorki, Albert Kosiński, to zawodowy tancerz, który zdobył uznanie na polskiej scenie tanecznej. Znany z licznych występów, Kosiński imponuje zarówno swoimi umiejętnościami, jak i charyzmą. W ostatnich miesiącach jego nazwisko zaczęło być kojarzone również z Olgą Frycz. Para przez pewien czas utrzymywała swój związek z dala od mediów, jednak decyzja o zaręczynach stała się momentem, w którym postanowili podzielić się swoją radością ze światem.

Taniec połączył ich na dobre

Warto wspomnieć, że historia miłosna Olgi i Alberta zaczęła się od tańca! Aktorka postanowiła rozpocząć jego naukę i wtedy natrafiła właśnie na Kosińskiego. Sama nie przypuszczała, że tak potoczą się ich losy, o czym opowiedziała za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Od kiedy pamiętam, zawsze bardzo chciałam tańczyć taniec towarzyski !!! No i właśnie dlatego dokładnie cztery miesiące temu poszłam na pierwszą taką lekcje tańca (...). Marta (agentka) oddzwoniła i powiedziała, że znalazła dla mnie Pana Alberta Kosińskiego, który uczy w systemie Pro-Am i akurat ma następnego dnia jakieś okienko 2 h i może mnie zapisać na lekcje. No to się zapisałam i poszłam. Wtedy jeszcze nie miałam pojęcia, że najpierw zakocham się w tańcu, następnego dnia kupie buty na obcasie, kolejnego zamówię kieckę z frędzelkami, a po jakimś czasie zakocham się na zabój w Panu Albercie.

Serdecznie gratulujemy parze zaręczyn!

Reklama

Zobacz także: Michał Milowicz o imieniu dla dziecka. Aktor zdradził to w "Halo tu Polsat"

Reklama
Reklama
Reklama