
Kasia Tusk wzbudza wiele kontrowersji. Choć nie udziela wywiadów i nie pokazuje się na salonach, jej życie jest nieustannie brane pod lupę i rozliczane przez opinię publiczną. Jako córka urzędującego premiera, nie może sobie pozwolić nawet na najmniejszą wpadkę, bo ta może odbić się na wizerunku całej jej rodziny. Przypomnijmy: Skandal! Kasia Tusk kopiuje stylizacje z zagranicznych blogów
Ostatnio w prasie tabloidowej pojawiło się mnóstwo doniesień i zdjęć Kasi korzystającej z rządowej ochrony BOR, która finansowana jest z publicznych pieniędzy i teoretycznie nie powinna jej przysługiwać. Wzbudziło to oczywiście sporo kontrowersji, ale okazuje się, że nie był to tylko kaprys córki premiera. Donald Tusk na dzisiejszej konferencji prasowej, ku zdziwieniu zgromadzonych dziennikarzy, zdecydował się na zacytowanie treści anonimowych listów, które otrzymuje jego rodzina, w tym Kasia. To jego zdaniem usprawiedliwia przydzielenie ochrony.
Ty bezrobotna dziwko, też zostaniesz zabita i cała wasza rodzina. Bo ścierwo ryżego kundla musi być wytępione do pięciu pokoleń - brzmiał najmocniejszy z nich.
Myślicie, że dzisiejsze wystąpienie Tuska zamknie usta krytykom?
Zobacz: "Wiem, ile zarabia Kasia. Pomagam jej w księgowości"
Kasia Tusk na włoskich wakacjach:

Kilka tygodni temu magazyn "Party" poinformował o planowanym ślubie Kasi Tusk . Z miejsca stało się to jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń tego roku w show-biznesie. Kolorowa prasa już zacierała ręce, aby informować o kolejnych szczegółach uroczystości, a paparazzi zaczęli śledzić córkę premiera Tuska ze wzmożoną aktywnością. Przypomnijmy: To będzie ślub roku: Kasia Tusk wychodzi za mąż! Według oryginalnego planu Kasi i jej przyszłego męża, uroczystość miała się odbyć w połowie czerwca. Czy zatem zobaczymy Tusk w najbliższych kilku dniach z obrączką? Niestety, na to będziemy musieli jeszcze poczekać. Jak udało się dowiedzieć AfterParty.pl, ślub Kasi Tusk i Staszka Cudnego został przełożony. Nasze źródło donosi, że wszystko spowodowane jest wzmożonym zainteresowaniem mediów, którego rodzina Tusków chciała uniknąć. Ślub miał się odbyć w połowie czerwca, ale Kasia postanowiła go przełożyć. Nie spodziewała się, że informacja o uroczystości przedostanie się do mediów, a zależy jej, aby była to cicha uroczystość. Niektórzy namawiali ją nawet na ślub za granicą, ale chodzi tu o córkę urzędującego premiera, więc taki scenariusz nie wchodzi w grę. Ceremonia została przełożona i na pewno odbędzie się latem, ale o konkretnej dacie i miejscu wie tylko Kasia i bardzo wąskie, zaufane grono najbliższych - zdradza w rozmowie z AfterParty.pl osoba z otoczenia Kasi. Myślicie, że uda jej się uniknąć ogromnego zainteresowania, które towarzyszyło np. ślubowi Oli Kwaśniewskiej? Zobacz: Tusk tłumaczy się z ochrony dla córki. Ujawnił szokującą treść listów z pogróżkami Kasia Tusk z narzeczonym na salonach:

Kasia Tusk mocno ogranicza swoją działalność w mediach, ale mimowolnie jest jedną z najpopularniejszych bohaterek kolorowej prasy. Interesują się nią nie tylko media zorientowane na show-biznes, ale również te skupione na polityce. Kilka miesięcy temu głośno było o esemesach z pogróżkami, które otrzymywał Donald Tusk. W szokujących wiadomościach anonimowi przestępcy pisali również o jego córce. Przypomnijmy: Tusk tłumaczy się z ochrony dla córki. Ujawnił szokującą treść listów z pogróżkami Sprawa odbiła się szerokim echem i od tamtej pory już chyba nikt nie kwestionuje słuszności przyznawania rządowej ochrony Kasi. Jej samej jednak nie przypadła jedna z publikacji umieszczona w serwisie internetowym "Faktu", która opisywała zaistniałą sytuację. Autor użył przewrotnie sformułowanego tytułu, zawierającego wulgaryzm. Tusk złożyła w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozew przeciwko Ringier Axel Springer Polska, wydawcy dziennika „Fakt”. Córka premiera domaga się przeprosin, 50 tysięcy złotych odszkodowania i pokrycia kosztów procesu. W kwietniu br. - dzień po konferencji prasowej, w czasie której premier Donald Tusk odczytał zgromadzonym dziennikarzom treść SMS-ów jakie otrzymuje jego córka - portal Fakt.pl opublikował tekst pt. „Dramat Kasi Tusk. Nazwali ją dziwką. A Tusk dziękuje”. Autor opisywał w nim, w jaki sposób dziewczyna wyraża wdzięczność fanom na blogu za słowa wsparcia. Jednak tytuł artykułu był niejednoznaczny i sugerował, że Donald Tusk dziękował za niecenzuralne słowa kierowane pod adresem własnej córki - czytamy na wirtualnemedia.pl. Serwis dodaje też, że pełnomocnikiem Kasi Tusk będzie mecenas Roman Giertych . Zobacz: Kasia Tusk wzięła ślub w sobotę? Mieszkańcy miasteczka zdradzają szczegóły Kasia Tusk na stacji benzynowej:

Rodzina Tusków jest w ostatnich tygodniach na językach wszystkich. Donald Tusk został bowiem Prezydentem Unii Europejskiej, co wywołuje w naszym kraju ogromne i oczywiście skrajne emocje. Sukces polskiego premiera rozpoczął też falę spekulacji dotyczących jego córki, dla której awans ojca również może być szansą na zaistnienie za granicą. Przypomnijmy: Kasia Tusk już inwestuje w zagraniczny sukces. Zaistnieje dzięki ojcu? Taką teorię potwierdza z pewnością najnowszy wyjazd Kasi Tusk . Blogerka wybrała się bowiem do Szwecji - na jej Instagramie pojawiło się zdjęcia z Goeteborga. Jak donosi "Fakt", Tusk poleciała tam negocjować kontrakt z przedstawicielami znanego sklepu internetowego z odzieżą. Ona sama nie potwierdziła jeszcze tych plotek, ale jeśli się potwierdzą, powinniśmy poznać pierwsze szczegóły już niebawem. Czy to początek ekspansji Kasi na Europę? Nie mielibyśmy chyba nic przeciwko, bo Polkę już wielokrotnie doceniano za granicą. Będzie dobrą wizytówką Polski na świecie? Zobacz: "Polityka" przyjrzała się zarobkom Kasi Tusk. Te kwoty robią wrażenie Kasia Tusk na wakacjach w Rzymie: