Mateusz Grędziński wygrał siódmą edycję "The Voice of Poland". Mateusz był w drużynie Andrzeja Piasecznego, ale nie pierwszy raz startował w tym programie. Pochodzący z Ukrainy wokalista już raz w 2014 roku próbował szczęścia i w czwartej edycji Voica dotarł do pierwszych odcinków na żywo. Wtedy się nie udało, ale Mateusz poznał wtedy Libera, który teraz jako jeden z pierwszy pogratulował mu wygranej i przypomniał wspólne nagranie ze zwycięzcą.

Reklama

Co napisał?

"Czarne chmury" nad głową Mateusza Grędzińskiego w finałowym odcinku 7. edycji Voice of Poland TVP​ - nie zawisły! Kolega Generała wrócił do programu, zdobył serca widzów przed telewizorami i został zwycięzcą.✌ ???? Mateuszowi gratulujemy, a Wam przypominamy występ sprzed 2 lat... w rolach głównych Liber i dzisiejszy laureat - czytamy na facebookowym profilu Libera.

Pamiętacie to wykonanie? "Czarne chmury" Mateusz Grędziński i Liber z 2014 roku.

Potem Liber i Grędziński też wspólny teledysk do tego utworu, w którym wystąpiła Basia Kurdej-Szatan, Artur Chamski czy Julia Wróblewska

Zobacz także

Wczoraj na finale "The Voice of Poland 7" Mateusz Grędziński zachwycił wszystkim utworek, który napisał dla niego jego trener Andrzej Piaseczny. Posłuchajcie.

Zobacz także: Kto wygrał siódmą edycję "The Voice of Poland"? To zaskoczenie!

Liber i Mateusz Grędziński na planie teledysku do "Czarne chmury" w 2014 roku.

Reklama

AKPA

Reklama
Reklama
Reklama