Polskie gwiazdy dostaną miliony od państwa za koronawirusa! Bednarek dostanie pół miliona, inni jeszcze więcej. Mamy listę i kwoty!

W związku z pandemią koronawirusa Fundusz Wsparcia Kultury postanowił przeznaczyć 400 milionów złotych na wsparcie w sumie ponad 2000 podmiotów z branży kulturalnej. Wśród nich są: Golec uOrkiestra, Bayer Full, Kamil Bednarek czy Michał Koterski. Wsparcie finansowe zostaną przyznane w związku z sytuacją epidemiologiczną w Polsce. Przez  koronawirusa  odwoływane były i nadal są koncerty, spektakle. Do sytuacji postanowił się odnieść Michał Wiśniewski, który w bardzo emocjonalnym poście napisał, że... nic nie wiedział o możliwości składania wniosków o dofinansowanie. Czy rzeczywiście tak było? Okazuje się jednak, że nie do końca. Jeden z obserwatorów zauważył, że wniosek mógł złożyć każdy: Panie Michale od 8 października można było składać wniosek. Informacja była podana oficjalnie na stronie MKiDN - napisał jeden z fanów. Michał Wiśniewski na razie nie odniósł się do jego słów. Natomiast jedno jest pewne, w Internecie wybuchła burza na temat przyznanych dotacji. Czy pieniądze zostały słusznie przyznane artystom za straty spowodowane pandemią koronawirusa? Jakie jest wasze zdanie? Zobacz także:  Koniec nauki zdalnej po 29 listopada? Wiemy, jacy uczniowie jako pierwsi wrócą do szkół Post Michała Wiśniewskiego wzbudził wiele emocji. Przypomnijmy, wśród gwiazd które dostały dofinansowanie, są: 1,89 ml zł dla Golec uOrkiestra, 400 tys. zł otrzyma Renata Świerżyńska Bayer Full Impresariat, 150 tys. zł  otrzyma Bayer Full Sławomir Świerżyński, 520 tys. zł otrzyma Radosław Liszewski Radek Weekend, 500 tys. zł otrzyma Kamil Bednarek, Grzegorz Hyży uzyskał 449 tys. zł, Igor Herbut Production - 428,6 tys. zł, Papa D Paweł Stasiak - 400 tys. zł, Sarsa Music Marta Markiewicz...

Lider zespołu "Bayer Full" w rozmowie z mediami skomentował zamieszanie wokół Funduszu Wsparcia Kultury, który przeznaczył aż 400 milionów złotych na pomoc dla gwiazd, które przez pandemię koronawirusa musiały m.in. odwołać swoje koncerty. Z listy opublikowanej na gov.pl wynika, że pomoc otrzyma ponad 2000 podmiotów- w tym gronie znaleźli się m.in. Kamil Bednarek (500 tys. złotych), spółka Golec Fabryka zarządana przez Pawła Golca (1,89 mln złotych) czy Grzegorz Hyży (449 tys. złotych). Wśród beneficjantów funduszu jest również Sławomir Świerzyński z "Bayer Full". Jak komentuje to wokalista disco-polo? Na co chce wydać pieniądze? Wokalista disco-polo zdradza, na co wyda pieniądze Finansowe wsparcie w łącznej sumie 400 milionów złotych dla ponad 2000 podmiotów wywołało sporo emocji. Niektórzy uważają, że pieniądze należą się artystom, którzy od początku pandemii nie mogą koncertować- inni twierdzą, że są to zbyt wysokie sumy. Teraz całą sprawę skomentował Sławomir Świerzyński z zespołu "Bayer Full". Wokalista disco polo otrzyma 150 tys. złotych, a jego żona, Renata Świerzyńska na Bayer Full Impresariat, dostanie aż 400 tys. złotych- łącznie będzie to 550 tys. złotych.  Nie za bardzo rozumiem, czemu wokół przyznania nam pieniędzy jest taki hałas. Wszyscy inni mogli dostać, a my nie? Tak jak wszystkie inne uprawnione podmioty przystąpiliśmy do konkursu i dostaliśmy wsparcie. Tak jak wszyscy inni nie pracujemy w zasadzie od końca lutego - wtedy zagraliśmy ostatni koncert, a nasza praca związana jest przede wszystkim z dużymi koncertami- Wirtualna Polska cytuje wokalistę disco-polo.  Sławomir Świerzyński zdradził również na co chce wydać pieniądze z dofinansowania. Wnioskowaliśmy o...

Wszystko wskazuje na to, że pierwsi beneficjenci otrzymali już dofinansowania z Funduszu Wsparcia Kultury. Według medialnych doniesień nie są one jednak aż tak duże, jak pierwotnie zakładano. Przypomnijmy, że początkowo przyznano odszkodowania na łączną kwotę aż 400 mln złotych. A jak wygląda to teraz? Sprawdźcie szczegóły.  Zobacz także:  Bracia Golec - 1,8 mln, Bayer Full - 550 tys.! Tyle gwiazdy miały dostać od rządu: "To festiwal chciwości!" Pierwsi beneficjenci otrzymali wsparcie finansowe z FWK  W połowie listopada media obiegła informacja, która wywołała mnóstwo kontrowersji. Mowa o gigantycznych odszkodowaniach dla gwiazd, przyznanych ze względu na pandemię  koronawirusa . Wtedy też pojawił się komunikat, że Fundusz Wsparcia Kultury przeznacza 400 milionów złotych na wsparcie podmiotów z branży kulturalnej. Wśród beneficjentów znaleźli się wówczas między innymi Sławomir Świerzyński z zespołu Bayer Full oraz jego żona (w sumie 550 tys. złotych), spółka Golec Fabryka zarządzana przez Pawła Golca (1,89 mln złotych), Beata Kozidrak i jej firma Beata Art Beata Pietras (750 tys), firma Bajm Andrzej Pietras (613 tys.), czy Kamil Bednarek (500 tys. złotych). Po ogromnej krytyce podjęto decyzję o zmniejszeniu dopłat dla artystów. Jak poinformował portal Pudelek.pl, dotacje zostały obniżone o ok. 10 proc., a pierwsi beneficjenci kilka dni temu otrzymali dopłaty. Z kolei na stronie gov.pl możemy przeczytać nowy komunikat w tej sprawie. Tym razem jednak nie zdecydowano się ujawnić beneficjentów i dokładnych kwot, jakie zostały im przyznane.  „Znani i bogaci”, to głównie gwiazdy dużego formatu, czyli tak naprawdę przedsiębiorstwa, mające na utrzymaniu wiele...