Nowa edycja "Tańca z Gwiazdami" wzbudza sporo emocji. Na parkiecie doskonale radzi sobie Tatiana Okupnik, a z panów bardzo dobrze idzie Grzegorzowi Łapanowskiemu. Szef kuchni trenuje pd okiem wymagającej Waleriji. Zobacz: Partnerka Łapanowskiego na treningach rządzi twardą ręką. Polecenia wydaje za pomocą megafonu

Reklama

Treningi pochłaniają sporą część jego dnia, a sam nie ukrywa, że praca jest dla niego bardzo ważna. Każdą wolną chwilę Łapanowski spędza w kuchni, dlatego też nie może się ustabilizować przy wymarzonej kobiecie. Przyznaje, że nie ma na to czasu, ponieważ jego kalendarz jest non stop wypełniony terminami. Mimo to wciąż planuje kolejne wyzwania:

Prowadzę rocznie sto eventów, występuję w dwóch popularnych programach, piszę książki, a do tego otworzyłem niedawno największe studio kulinarne w Polsce. Wkrótce planuję założyć gospodarstwo ekologiczne. A za kilka lat otworzyć restaurację - wyznał w "Show".

Gwiazdor "Top Chef" przyznał jednak, że dopiero teraz, kiedy skończył 30 lat, zdał sobie sprawę jak ważna jest druga osoba u boku:

Dopiero teraz, mając 30 lat, uświadomiłem sobie, że w życiu ważna jest harmonia. I nie wolno żyć wyłącznie pracą. Przecież w życiu chodzi o szczęście.

Z pewnością kiedy znajdzie się idealna partnerka Grzegorz zacznie mniej pracować. A jaka ona powinna być? Jak podaje "Show", najlepiej jakby miała swoje pasje, interesowała się sztuka i architekturą, kochała sport i lubiła dobrze zjeść. Gwiazdor zdradził także, co ugotowałby jej na pierwszą randkę:

Coś prostego, ale wymagającego zaangażowania. Coś, w co włożyłbym serce. Powiedz co lubisz, a ja ci to ugotuję.

Kiedy przyjdzie czas na miłość?

Zobacz także

Zobacz: Grzegorz Łapanowski i Walerija Żurawlewa w dzieciństwie


Reklama

Wszystkie pary "Tańca z Gwiazdami":

Reklama
Reklama
Reklama