W studiu podczas wczorajszego finał "The Voice of Poland 3" można było spotkać wielu gości, którzy wspierali wokalistów walczących o kontrakt płytowy. Na scenie pojawiły się trenerki z poprzednich edycji, a wśród widowni zasiadł Trybson z "Ekipy z Warszawy". Zobacz: Trybson w fotelu trenerskim "The Voice"

Reklama

Za kulisami krzątała się natomiast Ewelina Lisowska. Finalistka drugiej edycji "X-Factor" wspierała w swojego przyjaciela Arka Kłusowskiego z drużyny Tomsona i Barona. Wokalistka fotkami z wizyty na planie show pochwaliła się na swoim Facebooku i Instagramie.

- Z najcudowniejszym cudakiem - podpisała jedno ze zdjęć Ewelina.

Oglądając obrazki zza kulis widać, że pomiędzy Lisowską a Kłusowskim jest kumpelska chemia. Aby rozładować towarzyszące podczas finału "The Voice" emocje para po prostu się wygłupiała i strzelał śmieszne miny do aparatu.

Myślicie, że w przyszłości usłyszymy jeszcze o Arku? Być może Ewelina wesprze go w jakiś sposób w muzycznej karierze.

Zobacz także
Reklama

Finał "The Voice of Poland 3":

Reklama
Reklama
Reklama