Ewa Minge stanęła w obronie Anny Lewandowskiej. Projektantka w rozmowie z Party.pl skomentowała hejt na trenerkę, która zaledwie kilka tygodni po narodzinach córeczki Klary pochwaliła się płaskim i umięśnionym brzuchem. Niestety, zdjęcie wysportowanej młodej mamy nie wszystkim przypadło do gustu. Pojawiły się zarzuty, że Anna Lewandowska pokazując płaski brzuch źle wpływa na inne kobiety, które po ciąży nie mogą pochwalić się takim wyglądem i nie mogą tak szybko wrócić do formy. Ostra dyskusja o Annie Lewandowskiej nie podoba się Ewie Minge. Jurorka "Supermodelka Plus Size" przed naszą kamerą broniła trenerki i opowiedziała o swoich doświadczeniach po narodzinach dziecka.

Reklama

Posłuchajcie, co powiedziała nam Ewa Minge!

Zobacz także: Medialna burza wokół brzucha Anny Lewandowskiej. Co sądzą o tym Kuba Wojewódzki i Karolina Korwin–Piotrowska?

Reklama

Ewa Minge stanęła w obronie Anny Lewandowskiej.

Reklama
Reklama
Reklama