Lans na pisanie książek wśród gwiazd trwa. Po publikacjach Tomasza Lisa, Krzysztofa Ibisza, Kasi Cichopek czy Kingi Rusin, wkrótce doczekamy się wydawnictwa Dody. O ile w przypadku wymienionych chodziło o pewnego rodzaju przemyślenia, refleksje nad życiem, tak w przypadku Rabczewskiej będzie to zwykła powieść science-fiction.

Doda chce wydać swoje dzieło w tym samym czasie co jej były narzeczony, Nergal. Podobnie jak i on, przemyci kilka pikantnych wydarzeń z życia osobistego. Być może także te z okresu związku z liderem Behemotha.

- Wydaję teraz publikację pod tytułem Pinkbook. To będzie powieść science fiction. Nie będę główną bohaterką, ale moje alter ego tak. Ona nie będzie elficą. Elficą jestem na co dzień - wyznała Dorota w rozmowie z miesięcznikiem "K MAG".

Wygląda na to, że albo Dorocie skończyły się już pomysły na dalsze funkcjonowanie w show-biznesie, albo zwyczajnie znów chce zaszokować. Patrząc na ostatnie ekscesy, poprzeczkę zawiesiła sobie bardzo wysoko...

gabra

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama