Anna Popek od lat należy do grona najpopularniejszych, ale i najseksowniejszych dziennikarek w Polsce. Gwiazda lubi chwalić się zdjęciami z zagranicznych podróży, na których z dumą prezentuje swoje seksowne ciało, m.in. w spa czy na basenie. Przypomnijmy: Prawie 50-letnia Anna Popek pokazuje piersi na wakacjach

Reklama

Gwiazdy często wyjeżdżają do największych światowych miast, by oddać się zakupowemu szaleństwu. Taki też cel przyświecał Annie Popek, która ostatnio wraz z córką wybrała się na wakacje do Mediolanu. Udało jej się zobaczyć "Jezioro łabędzi" w słynnej, włoskiej La Scali, z czego cieszy się najbardziej:

Po raz pierwszy wyjechałyśmy tak ad hoc. Zarezerwowałyśmy bilety i apartament z własną kuchnią. Plan zrealizowaliśmy naprawdę w 100 proc., bo byłyśmy w La Scali na „Jeziorze Łabędzim”. To nie jest trudne ani nie nawet drogie, bo wejściówka kosztuje 11 euro. Bez żadnych znajomości, po prostu poszłyśmy pod La Scalę, stanęłyśmy w kolejce i kupiłyśmy wejściówki. Byłyśmy również na fantastycznej wystawie Gustava Klimta, którego kocham od dziecka i zawsze chciałam zobaczyć jego prace i dowiedzieć się o nim czegoś więcej - mówi w rozmowie z lifestyle.newseria.com

Dziennikarka chciała się również wybrać na zakupy, ale przeraziły ją ceny w sklepach. Jednak nie wyjechała bez niczego:

Długo nie mogłyśmy znaleźć sklepu z normalnymi cenami. Wiadomo, w Mediolanie po prostu wszystko kosztuje 500 euro bądź więcej, więc byłyśmy raczej dość powściągliwe w zakupach. A tu nagle patrzę, taka uliczka, trochę artystyczna, trochę hipisowska, trochę wariacka, wszystkiego po trochu i maleńki sklepik, a w tym sklepiku same skarby. I dobrze, że weszłam do tego sklepu 5 minut przed zamknięciem, bo by się to źle skończyło dla mojego portfela, a tak kupiłam tylko jedną rzecz i wyszłam bardzo zadowolona - śmieje się Anna Popek

Cieszymy się razem z prezenterką.

Zobacz: Biznesmen chciał zabrać Popek do Dubaju. Postawił jeden warunek

Zobacz także

Reklama

Celebryci na premierze książki Anny Popek:

Reklama
Reklama
Reklama