W ostatnim odcinku programu Kuby Wojewódzkiego na słynnej kanapie zasiadł Rafał Maślak. Mister Polski wypadł bardzo naturalnie i opowiedział o zmianach jakie zaszły w jego życiu od momentu wygrania wyborów. Poruszył też kilka delikatnych kwestii. Zobacz: Maślak wyluzował się u Wojewódzkiego. Opowiedział o gejach, książce i rozmiarze... penisa

Reklama

Mister Polski stopniowo odcina kupony od swojej popularności, ale przyznał, że bardzo stresował się wizytą u showmana, który słynie z nietypowego poczucia humoru i niewygodnych pytań. Maślak zdradził nam jak wspomina wizytę w popularnym programie, a przy okazji wyznał, że czuł się bardzo dobrze jako gość:

Było bardzo stresująco, ale tylko do momentu, kiedy usiadłem na kanapie i minęła pierwsza minuta rozmowy. Potem rozmawialiśmy już jak kumple, którzy się jakiś czas znają. Kuba jest mega inteligentnym człowiekiem, a ja uważam, że to była bardzo fajna rozmowa, ponieważ od razu mu pokazałem, że mam dystans. Że można ze mną pożartować, że jeśli on coś do mnie powie to ja to zamienię w śmiech, w ogóle się nie obrażam, nie biorę niczego do siebie i bardzo fajnie nam się rozmawiało. Wielu przyjaciół, znajomych pisze mi na Facebooku, że to był dobry odcinek.

Maślak bardzo otworzył się podczas rozmowy i opowiedział o wielu wewnętrznych przemianach:

Kuba ma taką energię, że po prostu człowiek bardziej się otwiera, ma większą odwagę na mówienie o różnych sprawach. Fajnie to wyciąga od ludzi. Ja wiedziałem, że będzie nas oglądało dużo osób, więc postanowiłem podzielić się swoimi spostrzeżeniami na ten temat.

Oglądaliście?

Zobacz: Rafał Maślak na imprezie ze swoją dziewczyną!

Zobacz także

Reklama

Dziewczyna wita Rafała Maślaka na lotnisku:

Reklama
Reklama
Reklama