Po tym jak wiosną Paulina Papierska wygrała pierwszą polską edycję programu "Top Model", nie brakowało głosów podważających słuszność tej decyzji widzów. Osoby związane ze światem mody mocno krytykowało dziewczynę z małego Zbąszynka, sugerując, że jej triumf był powodowany bardziej litością odbiorców, aniżeli jej walorami.

Reklama

Magazyn "Party" zdaje się potwierdzać te właśnie wątpliwości. W ostatnim numerze możemy przeczytać, że Papierska nie otrzymuje żadnych ciekawych ofert i od dawna nie pojawia się na wybiegach. Nie zagrzała miejsca na dłużej w Mediolanie, do Japonii nie dotarła, a w Turcji pozuje do podrzędnych katalogów i próbuje sił na castingach. Tyle że Turcja nie jest żadną stolicą mody, więc trudno to uznać za jakikolwiek sukces.

Jak widać sukces w programie to tylko jeden, wcale nie najbardziej istotny krok, na drodze do prawdziwej kariery.

Reklama

(ac)

Reklama
Reklama
Reklama