Wygląda na to, że na związku Kazimierza Marcinkiewicza i jego młodej żony Isabel pojawiła się pierwsza rysa. Fakt przyłapał byłego premiera na tym jak świetnie bawi się w pubie z kolegami bez żony. Dziennikarze tabloidu twierdzi, że kilka dni wcześniej Marcinkiewicz spędzał wieczór w knajpie tylko z żoną, ale wtedy miłczał i wyglądał na przygnębionego.

Reklama

Czyżby związek przeżywał kryzys? Potwierdzeniem tego mają być nie tylko zdjęcia dobrze bawiącego się Mecinkiewicza w towarzystwie kolegów, ale również wpisy na blogu jego żony.

„Szczęście nie jest stanem wiecznym. Znika równie szybko jak się pojawia” – pisze nostalgicznie Isabel internecie.

Reklama

Czyżby to koniec romantycznej miłości byłego premiera z młodziutką Isabel. Jak myślcie czy Kazik nie ma prawa spędzić jednego wieczoru w towarzystwie kolegów bez żony? To chyba nie jest jeszcze powód do rozwodu. Isabel słynie przecież z dość płytkich wpisów na blogu. Jak dotąd nie były one powodem do rozstania obojga. Czy tabloid wywęszył koniec romantycznej miłości? Przekonamy się pewnie za jakiś czas.

Reklama
Reklama
Reklama