Reklama

Klaudia Janas, jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy serialu „Na sygnale”, przechodzi obecnie przez wyjątkowo trudny czas. W mediach społecznościowych poinformowała o śmierci swojego ukochanego ojca, który od ponad trzech lat walczył z glejakiem – jednym z najbardziej agresywnych nowotworów mózgu. Aktorka, znana nie tylko z ról telewizyjnych, ale także z odwagi w mówieniu o ważnych sprawach społecznych, opublikowała poruszający wpis, który natychmiast poruszył serca jej fanów i obserwatorów.

Reklama

Klaudia Janas w żałobie. Jej ojciec zmarł po walce z glejakiem

Klaudia Janas, znana z roli w serialu "Na sygnale", podzieliła się w mediach społecznościowych tragiczną wiadomością. Zmarł jej ukochany ojciec, który od ponad trzech lat walczył z glejakiem – agresywnym nowotworem mózgu. Aktorka opublikowała na Instagramie emocjonalny wpis, w którym żegnała najbliższą jej osobę. Napisała:

Wydarto nam z życia najważniejszego mężczyznę. Tato, serca nam pękły na miliardy drobnych kawałków. Czekaj na nas. Bez Ciebie nic już nie będzie takie samo. Kochamy Cię najmocniej na świecie

Ojciec Klaudii Janas zmagał się z glejakiem przez ponad trzy lata. W tym czasie aktorka aktywnie wspierała go, angażując się w organizowanie zbiórek na jego leczenie. Robiła wszystko, by zapewnić mu dostęp do najnowszych terapii i jak najlepszej opieki medycznej. Publicznie apelowała o pomoc i pokazywała, jak trudna i kosztowna jest walka z tą chorobą.

We wrześniu ubiegłego roku sytuacja zdrowotna ojca Klaudii uległa pogorszeniu. Aktorka oraz jej siostra, Aleksandra Janas, opisały w mediach społecznościowych dramatyczne warunki, w jakich leczył się ich ojciec w jednym z radomskich szpitali. Publicznie zarzuciły placówce zaniedbania, brak empatii i nieludzkie traktowanie pacjentów:

Zalała nas fala informacji, zdjęć, linków odnośnie do tego, co dzieje się w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym. My głównie opieramy się na historii i na tym, co przydarzyło się mojemu tacie, który choruje na glejaka wielopostaciowego czwartego stopnia. Żeby nie być gołosłowną, napisałam maila do Ministerstwa Zdrowia, do Rzecznika Praw Pacjenta i do Mazowieckiego Specjalistycznego Szpitala w Radomiu, zgłaszając skargę, zamieszczając tam dowody w postaci zdjęć, w jakich warunkach i w jaki sposób był traktowany mój ojciec
- informowała aktorka jesienią ub. r.

Zobacz także: Narzeczona Mateusz Murańskiego pogrążona w żałobie: "Zmarła o tej samej godzinie, co Mati"

Klaudia Janas z "Na sygnale" dokonała coming outu

W październiku 2024 roku, z okazji Dnia Coming Outu, Klaudia Janas udzieliła wywiadu dla magazynu "Replika", w którym otwarcie przyznała, że jest lesbijką. Aktorka podkreśliła, że wcześniej nie mówiła publicznie o swojej orientacji, ponieważ nikt jej o to nie pytał, ale teraz chce żyć w zgodzie ze sobą i nie obawiać się opinii innych. Jej decyzja spotkała się z pozytywnym odbiorem w mediach oraz wśród fanów, którzy docenili jej odwagę i szczerość.

Jeśli chodzi o odwagę, to ta rozmowa jest dla mnie aktem odwagi. Nigdy nie mówiłam w żadnym wywiadzie, że jestem lesbijką, ale nie dlatego, że to ukrywam, tylko dlatego, że nikt mnie o to nie pytał (...) Nie chcę się nad tym zastanawiać, nie chcę się bać, być, kim jestem. Rozmawiam ze sobą
- przekazała aktorka.

Klaudii Janas składamy wyrazy współczucia w związku ze śmiercią taty.

Reklama

Zobacz także: Beata Kozidrak jednak nie wystąpi na Fryderykach. Ujawniono powód

Klaudia Janas
AKPA/Jacek Kurnikowski
Reklama
Reklama
Reklama