Małgorzata Kożuchowska potrzebowała niespełna dwóch miesięcy po porodzie, by z wielką klasą wrócić do pracy i na salony. Gwiazda niedawno poprowadziła wielką galę, na której pojawiła się obłędnej, przezroczystej kreacji. Przypomnijmy: Kożuchowska zadała szyku na wielkiej gali. Prześwitująca kreacja została zaprojektowana specjalnie dla niej

Reklama

Nikt nie ma wątpliwości, że temat macierzyństwa Kożuchowskiej wzbudza ogromne zainteresowanie. Gwiazda zgodziła się więc udzielić kilku wywiadów, w którym opowiada o roli matki. W rozmowie z "Pytanie na śniadanie" gwiazda zdradziła kilka zaskakujących rzeczy. Szczerze przyznała, że boi się powrotu do pracy:

Zdjęcia już się rozpoczęły. Dostałam bardzo miłego sms’a od moich serialowych synów i zdjęcie z planu. Wiem, że tęsknią. Trochę się boję tego powrotu. Z jednej strony lubię tam pracować, lubię tę atmosferę na planie ”Rodzinki.pl’. Lubię swoich trzech synów, urwisów i swojego męża, który mnie rozśmiesza do łez. Ale teraz będę musiała dzielić bycie mamą w domy i bycie mamą na planie. To przeżycie będzie interesujące, jest przed nim trema… - przyznaje

Gwiazda zdradziła również, czy mały Jan Franciszek pozwala jej przesypiać noce:

Maluch jest łaskawy. Oczywiście bywają gorsze momenty, ale kto ich nie ma. Ludzie mówią, że na planie ” Rodzinki.pl” przeszłam taki poligon, że nic nie powinno mnie zaskoczyć. To jest jednak zupełnie co innego. Każdy dzień to nowe rzeczy. To gigantyczny sprawdzian cierpliwości i pokory. Jestem w 200 procentach dla kogoś. To ogromna lekcja rezygnacji ze swojego ego. Jestem szczęśliwa, ale dlatego, że ten maluch jest ze mną. - mówi

Czekacie na nowe odcinki "rodzinki.pl"?

Zobacz: Kulesza nie pojedzie na rozdanie Złotych Globów. Po nominacji zadzwoniła do niej Kożuchowska

Zobacz także

Reklama

Małgorzata Kożuchowska pierwszy raz publicznie po porodzie:

Reklama
Reklama
Reklama