Maciej Dowbor słynie z zamiłowania do sportu i zdrowego stylu życia. Dziennikarz już od kilku lat trenuje triathlon i często bierze udział w organizowanych zawodach. Niestety, ciężkie treningi i godziny spędzone na sportowych imprezach oprócz satysfakcji często przynoszą kontuzje. Tak też było kilka lat temu kiedy to Maciej Dowbor miał wypadek na rowerze. Zobacz: Dowbor cały w ranach po poważnym wypadku.

Reklama

Okazuje się, że nawet w wakacje Maciej Dowbor nie rezygnuje z treningów. Prezeneter Polsatu połączył przyjemne z pożytycznym i zabrał swoją rodzinę do Hiszpanii, gdzie panują idealne warunki do biegania, pływania i jazdy na rowerze. Na swoim blogu TotalnePoruszenie.pl zdradził jak rozgranicza czas pomiędzy swoją pasją a wypoczynkiem z żoną, Joanną Koroniewską i ich córką Janinką.

"Przyznaję bez bicia. Moja rodzina nie ma za mną lekko. Nie dość, że na co dzień muszą znosić moje ciągłe treningi i delikatnie rzecz ujmując sfiksowanie na punkcie triathlonu, to jeszcze okres letni, a szczególnie wakacyjny to szczyt sezonu- czytamy na totalneporuszenie.pl. W te wakacje uznaliśmy, że potrzebny jest jakiś kompromis. Skoro nie mogło być na dwa tygodnie, to chociaż w miało być ciepło, miało być morze, miało być elegancko, smacznie i najlepiej, żeby nie trzeba było ruszyć palcem. Do tego padła jeszcze jedna, jak najbardziej uzasadniona sugestia. To miał być nasz czas rodzinny i w ciągu dnia miałem być maksymalnie skoncentrowany na rodzinie, a szczególnie na córce. Wszystko fajnie, też chciałem, żeby tak było, ale bezustanne obżeranie się i wylegiwanie na brzegu rekreacyjnego basenu nijak się nie pokrywało z moimi przygotowaniami do kolejnych etapów sezonu. Jak tu połączyć te wszystkie obowiązki i przyjemności, jednocześnie budując formę?! Na podjęcie decyzji mieliśmy dosłownie kilka dni, bo termin urlopowy pojawił się nam znienacka(...) System był prosty i zawczasu demokratycznie wynegocjowany. Chociaż z klasycznym urlopem miał niewielu wspólnego. Rzekłbym nawet, że specjalnie nie wypocząłem, ale i nie to było moim założeniem. Na 7 dni pobytu miałem zaplanowanych około 20tu godzin treningowych. To całkiem sporo, szczególnie, że na co dzień oscyluję wokół 12-16. Głównie chciałem postawić na rower, bo rzeczywiście warunki były znakomite, dużo podjazdów, piękne trasy, świetny asfalt, mały ruch samochodów no i pogoda jak żyleta.Każdego dnia wstawałem między 6 a 7 rano. Dzień zaczynałem od dwóch do trzech godzin roweru. Po nim zazwyczaj w formie zakładki robiłem jeszcze trening biegowy, lub wchodziłem na basen.Dzięki takiej strategii o godzinie 10 rano miałem najczęściej już w pełni zrealizowany plan treningowy i mogłem z moimi dziewczynami iść na śniadanie. A następnie poświęcić im cały dzień"

Wygląda więc na to, że Maciej Dowbor stawia na aktywny wypoczynek. Zobaczcie jakie miał widoki podczas swoich treningów. Zazdrościmy!

Zobacz na Polki.pl: Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor planują drugie dziecko?

Zobacz także

Szczyt zdobyty!!! 20 minut na 2km to mój rekord;-) #triathlon #trening #sukces

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Maciej Dowbor (@totalneporuszenie)
1 Lip, 2015 o 3:03 PDT

#joannakoroniewska #bieganie #totalneporuszenie #tocotygrysylubianajbardziej #uff #????

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Maciej Dowbor (@totalneporuszenie)
1 Lip, 2015 o 3:48 PDT

Dziś dłuższy wypad. Trzeba było wstać razem z kurami. #sunrise #morningworkout #triathlon

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Maciej Dowbor (@totalneporuszenie)
1 Lip, 2015 o 2:12 PDT

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama