Nowa fryzura i płyta. Krzysiek Zalewski z "Idola" wraca po 10 latach

Finaliści polskiego "Idola" mieli różne szczęście w biznesie muzycznym po zakończeniu programu. Niektórzy z nich konsekwentnie realizowali plan na swoją karierę, który z czasem przyniósł efekty, tak jak Monika Brodka czy Tomek Makowiecki, inni zaś musieli zmagać się z presją zwycięzcy i minęło trochę czasu, zanim postawili na swoje. Przypomnijmy: Alicja Janosz narzucono śpiewanie "Jajecznicy"

W 2003 roku "Idola" wygrał Krzysztof Zalewski. 19-letni wówczas wokalista podbił serca telewidzów swoją wrażliwością muzyczną i mocnym, charyzmatycznym głosem. Rok później ukazała się jego debiutancka płyta "Pistolet", która pomimo kompozycji Kasi Nosowskiej niespecjalnie odbiła się szerokim echem w branży. Potem na długo zniknął z mediów i skupił się na szlifowaniu swojego warsztatu.

Dziś Zalewski powraca z nową płytą i wizerunkiem. W listopadzie ukazał się jego album "Zelig" wydany przez wydawnictwo Kayah, a on sam opowiedział w wywiadzie o swoich losach po zwycięstwie w "Idolu".

Po programie moja twarz była wszędzie, jednak ja nie byłem gotowy do wykonywania tego zawodu. Do tego przygotowywałem się systematycznie przez ostatnie lata, wspomagając innych artystów - skomentował krótko w rozmowie z agencją lifestyle.newseria.pl

Przez ostatnie 10 lat Krzysztof występował w zespołach takich artystów, jak Katarzyna Nosowska, wspomniana już Monika Brodka czy zespołu Muchy. Teraz jednak znów skupia się na swojej karierze.

Przez ostatnią dekadę – po wydaniu płyty „Pistolet” i po dwukrotnej trasie koncertowej po Polsce – zarzuciliśmy granie po szyldem „Zalef”. Wynikało to z tego, że nie byliśmy w stanie stworzyć nowego materiału. Nasze preferencje muzyczne za bardzo się rozjeżdżały. Musiało upłynąć trochę wody w Odrze, abyśmy znów znaleźli wspólny język. W miarę możliwości będę dalej grał w z Muchami, Brodką i Japoto, chociaż faktycznie autorski materiał jest dla mnie priorytetem - dodaje.

Tak Krzysztof Zalewski wygląda teraz. Kupicie jego nową płytę?

Zobacz: "Zawsze jest ktoś lepszy i zdolniejszy"

Zobaczcie co słychać i jak się zmienili inni finaliści "Idola":