


Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk
Anna Przybylska odeszła dwa lata temu. Dokładnie 5 października 2014 roku znana i lubiana aktorka zmarła w wyniku choroby nowotworowej. Jej odejście wstrząsnęło polską widownią na długo. Jednak śmierć gwiazdy najbardziej przeżyła najbliższa rodzina. Troje dzieci: Oliwia, Szymon i Jan oraz kochający partner. Jarosław Bieniuk i Anna Przybylska byli jedną z najpiękniejszych par w polskim show-biznesie. Zawsze razem, zawsze uśmiechnięci, ciepli i rodzinni. Dla nich najważniejsza była rodzina. Polecamy: Jakich mężczyzn lubią kobiety: uśmiechniętych, pewnych siebie, szczerych i z dobrymi manierami
Para chętnie pojawiała się na różnego rodzaju imprezach. To co ich wyróżniało, to naturalność i szczerość. Zarówno wobec publiki, jak i wobec samych siebie. Byli ze sobą kilkanaście lat. Taka miłość to prawdziwa rzadkość w show-biznesie! Zobaczcie fotogalerię z ich wspólnych wyjść!
Zobacz też: To już dwa lata bez Ani Przybylskiej. W ostatnim wywiadzie mówiła: "Teraz znów kumpluję się z Panem Bogiem"











Jarosław Bieniuk odnosi sukcesy w biznesie! Firma sportowca rozpoczyna właśnie działalność na zagranicznym rynku. Okazuje się bowiem, że założona m.in. przez Jarosława Bieniuka firma IQ Sport Advisory Group wchodzi na niemiecki rynek. Jak donosi "Na żywo", kluby niemieckiej Bundesligi w trakcie wielkim imprez sportowych będą wykorzystywać platformę eFAN24. Jak Bieniuk komentuje swój sukces w biznesie? Czuję się biznesmenem, ale z pasji. Nie jestem wykształcony w tym kierunku. Raczej otaczam się mądrzejszymi ode mnie - mówi skromnie Jarosław Bieniuk. - Miałem okazję poznać Leszka Czarneckiego, który bardzo pomógł mnie i Ani w ciężkich chwilach. Kilka razy rozmawialiśmy, ale trudno się na nim wzorować. To za wysoka półka. Jarosław Bieniuk swoją firmę założył kilka lat temu. Razem z Anną Przybylską uznali wówczas, że biznes sportowca zapewni im zaplecze finansowe. Wtedy oboje z Anią myśleli o tym, że dzięki temu zapewnią dzieciom dobry start w dorosłe życie. Taki był ich wspólny plan. Niestety, dziś Jarek realizuje go sam. Ania byłaby dumna widząc, jak wspaniale sobie radzi. Jak potrafi zaplanować dzień tak, by dopasować swoje obowiązki do planu zajęć dzieci - mówi w rozmowie z tygodnikiem osoba z otoczenia sportowca. Życzmy więc kolejnych sukcesów w biznesie! Zobacz także: Mama Anny Przybylskiej: "Dzieci mocno przeżyły odejście Ani, ale dzielnie stawiły czoła codzienności" Jarosław Bieniuk odnosi sukcesy w biznesie. Jak radzi sobie firma założona przez sportowca?

Hospicjum, które wspierała Anna Przybylska zebrało już prawie ćwierć miliona zł. Jak informuje „Super Express” - właśnie taka kwota wpłynęła do końca września 2015. Fani wpłacają pieniądze na prośbę bliskich zmarłej aktorki, którzy przed jej pogrzebem apelowali, żeby zamiast kwiatów wpłacać pieniądze na konto hospicjum "Bursztynowa Przystań". A to nie koniec! W rocznicę śmierci aktorki zainteresowanie hospicjum znowu wzrosło. Na chwilę obecną nie możemy podać konkretnej kwoty. Mamy nadzieję, że ujawnimy ją podczas specjalnego koncertu poświęconego Ani - ksiądz dyrektor Grzegorz Miloch. Koncert dedykowany pamięci Anny Przybylskiej odbędzie się już 11 października w gdyńskim klubie Atlantic . Na scenie wystąpi Anna Dąbrowska. Dzięki sprzedaży biletów kwota na koncie hospicjum znowu się powiększy. Duże datki na hospicjum od fanów Ani Przybylskiej Najwięcej pieniędzy zebrano tuż po pogrzebie uwielbianej przez Polaków aktorki. Mama Anny Przybylskiej niecały miesiąc po pożegnaniu córki dziękowała darczyńcom za wpłacone pieniądze, których łączna suma wynosiła wtedy 194 300 zł. W imieniu własnym oraz całej rodziny mojej nieodżałowanej córki, Anny Przybylskiej, a także w imieniu księdza Grzegorza Milocha, pragnę wyjątkowo serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy, zgodnie z życzeniem rodziny zmarłej, zamiast uświetnić ostatnią drogę Ani dywanem kwiatów, okazali gest i przekazali choć symboliczną złotówkę na rzecz gdyńskiego stacjonarnego domu hospicyjnego dla dzieci "Bursztynowa Przystań". Kwota uzyskana z tego tytułu na działalność hospicjum dziecięcego już dawno znacząco przewyższyła wszelkie prognozy czy przypuszczenia. Cieszy to tym bardziej, że od dnia pogrzebu minęły już 3 tygodnie, a pieniądze wciąż napływają. Darczyńcy indywidualni, jak i ci ze sfery biznesu podarowali do tej pory...